Przedwczesna śmierć Krzysztofa jest dla wszystkich wstrząsem, a przede wszystkim dla jego rodziny, żony i malutkiej córeczki Ady. Odszedł mając zaledwie 42 lata, to zdecydowanie nie jest czas na umieranie. Niestety los chciał inaczej! Wszystko wydarzyło się bardzo szybko i Krzysiu nie miał zbyt wiele czasu by zabezpieczyć finansowo swoją rodzinę. Choroba spadła na młode małżeństwo niespodziewanie. Wszystko zaczęło się na pierwszych wspólnych wakacjach. Pojechali by pokazać swojej zaledwie 1.5 rocznej córeczce nasze piękne morze. Był to czerwiec 2023 i to właśnie tam dowiedzieli się o chorobie i usłyszeli straszną diagnozę. Rak pęcherza żółciowego. Był to ogromny cios nie tylko dla Krzysia, ale też dla jego żony, która już jedną taką walkę stoczyła, o zdrowie i życie swojego synka. Niestety tą walkę przegrała gdy Kubuś miał zaledwie 7 lat. Był to guz mózgu. Los niestety nie oszczędza Agnieszki. Krzysztof również przegrał walkę z chorobą. Odszedł 29 sierpnia 2023r. Jeśli znaliście Krzysia, to wiecie jakim był człowiekiem. Miał ogrom miłości dla ludzi, zwierząt i całego świata. Jego serce było gotowe do pomocy każdemu! Teraz my pomóżmy jego rodzinie - Ja, jako przyjaciółka z całego serca zachęcam do udziału w zbiórce na lepsze jutro, ale przede wszystkim na spłacenie zobowiązań, które zostały ,a jest ich bardzo dużo..Ponieważ Krzysiu był dopiero w trakcie rozwijania swojej firmy, a co za tym idzie zostały ogromne kredyty do spłacenia, które były potrzebne na start nowej firmy, ale nie tylko. Młodzi mieli również dom po dziadkach, który wymagał i wymaga gruntownego remontu! Aga w czasie gdy Krzysiu starał sie zapewnić swojej rodzinie, to co najważniejsze czyli bezpieczeństwo, zajmowała się ich malutką córeczka Adą . Środki, które zostaną wpłacone zostaną przekazane Agnieszce, wdowie po Krzysiu.