Kayla was potrzebuje !!!
Kayla was potrzebuje !!!
Nasi użytkownicy założyli 1 217 835 zrzutek i zebrali 1 323 527 262 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności2
-
Kayla już po zabiegu oczywiście nie obyło się bez gorączki😔 Jesteśmy na antybiotyku planowo
29 marca robimy kontrolne badania ,które zadecydują czy możemy zakończyć leczenie i przejść na obserwacje.
Czekamy również na wynik kału z Labu żeby wykluczyć obecność pasożytów po ostatnich sensacjach ze środkiem odrobaczającym.
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Musimy przedłużyć leczenie...
Pewnie pamiętacie Kayle
to dzielna wojowniczka ,którą adoptowałam z fundacja chorą na FIP .Jest moja i walczę o nią chociaż środki na jej leczenie nie były dla mnie absolutnie możliwe do zdobycia. Dzięki wspaniałym osobom udało nam się zebrać kwotę potrzebną na jej leczenie. Planowo mamy zakończyć leczenie GS 14 marca i do tego czasu Kayla ma zapewniony lek. Również wykonanie badań kontrolnych jest jeszcze uwzględnione. Niestety ostatni tydzień dał nam w kość. Pierw rujka ,którą dostała (ma dopiero 6 miesięcy wiec jest to jej pierwsza ruja ) a następnie odrobaczenie ,które otrzymała ze względu na pojawienie się robaków. I wtedy rozegrał się dla mnie i dla Kayli koszmar.
Wysoko gorączka, brak apetyty i apatyczność...Jazda od weterynarza do weterynarza, tysiące telefonów ,czarno przed oczami, bez senne noce myślałam ,że ją już stracę. Otrzymała antybiotyk i inne leki ,które zaczęły działać wreszcie wczoraj (tj.07.03) dzięki Bogu. Wyniki Kayli z 73 dnia leczenia pokazują ,że zmaga się organizm z czymś jeszcze. Wierzymy, że i z tym sobie poradzi maleńka wojowniczka.
Po antybiotyku zostanie wykonane kontrolne badanie krwi i USG. Ale do sedna sprawy z racji tego ,że zabieg sterylizacji mamy umówiony na 15 marca w narkozie wziewnej ,dla jej bezpieczeństwa musimy wykonać to najlepiej podczas leczenia GS dlatego też musimy wydłużyć czas leczenia. To zalecenie dla jej dobra ale do momentu aż wyniki też nie będą poprawne nie poddamy jej sterylizacji stąd wszystko może się przesunąć .Ale trzymamy się planu -w przyszłą sobotę 13 marca kontrolne badanie krwi jeśli będzie wszystko ok, Kayla 15 marca jedzie na zabieg. Tylko pytanie jest jedno czy po tygodniowym leczeniu antybiotykiem wyniki pokażą dobre wyniki? Wątpliwości jest wiele .Nie mamy dla niej leku na 4 tygodnie. Potrzebujemy 6 fiołek na cały miesiąc a najlepiej byłoby przejść na tabletki by wkońcu nie musiała dłużej cierpieć jest to koszt około 2000-2500 zł. Kompletnie jestem załamana nikt tego nie przewidział. Wraz z Kaylą wspieramy również dwa kocurki które walczą z FIP ale tym razem tu chodzi o nią. Błagam wręcz błagam ludzi o pomoc dla tej kruszyny już jest tak blisko mety. W porównaniu z tym co za nami to naprawdę niewiele. Każda złotówka ale to każda wpłacona na zbiórkę bardzo nam pomoże. Walka o jej życie trwa a ja nie mogę odpuścić już tak daleko zaszliśmy. Zasypiamy wtulone w siebie, marzymy by ten zły czas się już skończył ,by wreszcie przestać kłuć ją w te drobne ciałko. Ale nie mamy innego wyjścia w tej sytuacji.
Dlatego bardzo proszę o ponowną pomoc dla Kayli.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Tysiąc złotych na telefon który notorycznie okrada nas z czasu to mało, a tysiąc złoty za życie Kota to dla wielu za dużo. Powiedziałem że pomogę Kayli wyzdrowieć i słowa dotrzymuje. Niech będzie zdrowa i szczęśliwa :) I mam nadzieje że Dexter i Prado pójdą jej śladem i wrócą do zdrowia !
Bardzo Panie Adamie dziękujemy ❤️
Trzymaj się koteczku😻😽
Sama leczę kota z FIPem ale niech ta drobna wpłata zapoczątkuje lawinę. Powodzenia maleńka! Masz dla kogo walczyć!