Dnia 8 września 2021 roku doszczętnie spłonął warsztat naszego przyjaciela Krzysia Jaczeni z Siedlęcina. Warsztat niedawno wybudowano i przygotowywano do otwarcia, wszystko zostało już przygotowane do rozpoczęcia działalności. Wszelkie narzędzia były kupowane i zbierane przez wiele lat. Niestety w feralnym dniu o godzinie 18, w samochodzie który akurat znajdował się w pomieszczeniu , doszło do samozapłonu i w ułamku sekund zapalił się cały budynek wraz zawartością, spłonęło doszczętnie wszystko. Tym samym nasz przyjaciel stracił jedyną szanse na zarobek, na utrzymanie siebie i swojej rodziny.

Na budowę zostały przeznaczone ogromne nakłady finansowe, zaciągnięte kredyty ,w jednej chwili wszystko legło w gruzach. Była to szansa na własną działalność, forma utrzymania rodziny. Wszystko w ułamku sekundy zniknęło, nie zdążył jeszcze ubezpieczyć budynku, wszystko było w planach.

Każdemu jest zawsze ciężko prosić o pomoc, człowiek sam chce sobie radzić w trudnych sytuacjach, ale wiemy że należy sobie pomagać. Dobro powraca. Krzyś zawsze bez wahania, pomagał ile potrafił, każdemu kto o to prosił. Pomocni ludzie o wielkich sercach. Dlatego prosimy o pomoc, nie zostawiajmy ich samych w potrzebie . Liczy się każda cegiełka, na odbudowanie tego co stracili.