Uratujmy łapę Sofie
Uratujmy łapę Sofie
Nasi użytkownicy założyli 1 233 518 zrzutek i zebrali 1 370 569 403 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności3
-
Niestety nie przynoszę dziś dobrych wieści..
Mimo ogromu starań, nasza kochana wojowniczka odeszła, przegraliśmy tą ostatnią najważniejsza walkę, o życie.. 😭😭
Jesteśmy rozbici tak bardzo, że nie jestem wstanie normalnie funkcjonować. 💔
Sofie już nie cierpi, śpi spokojnie bez bólu, zawrotów głowy, mdłości, drżenia mięśni..
Anemia była tak silna, że przy licznych chorobach współistniejących nie pozwoliła żyć dalej naszemu maleństwu. Walczyliśmy do końca i choć serce nam pęka, wiemy że teraz jest jej lepiej.. to bardzo niesprawiedliwe, że dane jej było być z nami tak krótko. Miała zaledwie 1,5 roku.. daliśmy jej wszystko co mogliśmy dać, a ona dała nam jeszcze więcej. Szczera bezwarunkową miłość.. i niezależnie od tego gdzie znajduje się teraz kochamy ją i kochać będziemy zawsze! [*]
Dziękujemy za tak liczne wsparcie w walce o życie i zdrowie naszej Sofie. Wierzę, że dobro wraca, a sofcia będzie już zawsze waszym i naszym aniołem stróżem 😭❤
Pieniądze które pozostały nam po opłaceniu kliniki i leczenia przekazujemy na dalsze leczenie piesków fundacji "Adopcję Buldożków"
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Cześć, zwracam się dziś do wszystkich właścicieli kochających swoje pupile tak samo jak ja. Proszę, pomóżcie mi uratować łapę mojego psa. 🐾
Sofie w wieku 4 miesięcy niefortunnie zeskoczyła z łóżka, doszło do dwuodłamowego złamania kłykcia kości ramiennej. Diagozna- konieczna operacja. Niestety trafiliśmy na nieodpowiedniego weterynarza. Łapa została źle złożona, o czym przekonaliśmy się kilka miesięcy później. Juz po zdjęciu gipsu 5 tygodni po, widzieliśmy niepokojące rany, łapa była skrzywiona pod dziwnym kątem, jednak Sofie chodziła. Zdarzały sie gorsze momenty, gdy po dluzszych spacerach kulała, ale poza tym radziła sobie świetnie, a operujący ją weterynarz twierdził, że to normalne i wszystko w porządku. Kilka miesięcy później doszło jednak do ponownego złamania, złamanie okazało się już na tyle poważne, że żaden weterynarz w naszym mieście nie chciał podjąć się złożenia. Staw łokciowy był cały rozstrzaskany, otaczaly go zmiany zwyrodnieniowe, a pies czuł się coraz gorzej, wyniki krwi pogarszały się z dnia na dzień, przestała chodzić, jeść, pić, nie potrafiła samodzielnie utrzymać się na łapach. Długo nam zajęło znalezienie kogoś kompetentnego, kto podjął się zabiegu. Byliśmy pełni nadziei, że wreszcie Sofie zacznie żyć normalnie. Jednak przy ponownej operacji otrzymaliśmy tragiczna wiadomość. W łapie nigdy nie było odpowiedniego zrostu. W kości jest zakażenie, po otwarciu łapy wyleciało z niej 20ml ropy. Nie było możliwości zespolenia kości żadna metoda. Jedyna możliwość na tą chwilę- "podajemy dożylnie antybiotyki, czekamy czy zakażenie ustąpi, jeśli się uda to zrobię co w mojej mocy by uratować łapę, nigdy nie będzie jej już mogła zgiąć w łokciu, będzie usztywniona na stałe, ale będzie ją mieć. Jeśli się nie uda, czeka nas amputacja". Koszty leczenia, badań i operacji są ogromne. Na tą chwilę wyniosły nas około 5 tysięcy złotych, a to tylko kilka ostatnich dni leczenia i bardzo dużo przed nami. Sofie obecnie przebywa w szpitalu w klinice Verum w Grudziądzu, gdzie stabilizują jej parametry życiowe, podają leki, ratują życie i łapę. Proszę, pomóżcie ratować Sofie. Potrzebujemy dość dużej kwoty, by kontynuować leczenie, podjąć się kolejnej operacji, następnie rehabilitacji lub w gorszym przypadku protezy. Każda złotówka jest dla nas bardzo dużym wsparciem w pokryciu kosztów leczenia. Piesek oprócz łapy choruje także na wrzodziejące zapalenie jelita grubego na tle immunologicznym, co bardzo utrudnia nam powrót do zdrowia i dobór odpowiednich leķów, przez ciągłe krwawienie do przewodu pokarmowego. Robię co w mojej mocy by zdobyć potrzebne pieniądze, jednak liczę też na was. Wierzę, że wspólnie uda nam się podarować Sofie jeszcze godne szczęśliwe życie. 🐾🐶❤❤
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Wracaj szybko do zdrowia :)
Trzymajcie się!
Straszny ból dla psinki i dla Was ona tak bardzo chce już biegać mądre te pieski nasze są i wiadac miłość w jej oczac... Najlepszego przyjaciela się nie zostawia nigdy... Liczyć mogą tylko na nas dlatego pieniążki wpłacamy i proszę działać :)
Będę trzymać kciuki za Sofie. Sama mam tez kochana bulwę i wiem jak można zżyć się z takim psem. Także życzę wam aby wszystko skończyło się dobrze!! Dużo zdrówka ❤️❤️❤️❤️
Dużo zdrowia dla psiaka! Trzymam kciuki że się uda . Pozdrawiam ❤️