Jestem wolontariuszem Stowarzyszenia Vox Animalium, dowiedziałam się o pilnej potrzebie pomocy dla psiaka u Pani Iwonki Bacciarelli.

Wszyscy znamy Panią Iwonkę , która od lat ratuje chore staruszki, takie, których nikt nie chce, które nie mają szans ani na dom, ani tym bardziej na drogie leczenie. Pani Iwonka ma aktualnie pod opieką 37 takich biedaków, tak, 37, nie 5, nie 10, trudno sobie nawet wyobrazić ile taka gromada wymaga pracy i pieniędzy. Oprócz tego Pani Iwonka prowadzi stały bazarek, z którego ledwie starcza, najczęściej nie wystarcza na podstawowe potrzeby. I stało się nieszczęście, którego kosztów Pani Iwonka nie udźwignie - 9-letni Gucio zerwał więzadło krzyżowe. Był w klinice Auxilium Milanówku. Tam badał go ortopeda. Koszt operacji to około 6000 zł.

Bardzo prosimy wszystkich o wsparcie, uzbierajmy tę kwotę - i tych, którzy znają Panią Iwonkę i tych, którzy dopiero czytają o tym dobrym Człowieku.

Naprawdę KAŻDA złotówka ważna. Operacja jest konieczna, pies z zerwanym więzadłem nie może chodzić, pomóżmy mu. To nie jest stary piesek, może byc operowany, jeszcze tyle życia przed nim.

Pięknie dziękujemy za każdą wpłatę.

Będziemy wszystkich na bieżąco informować o aktualnym stanie pieska, oczywiście zamieścimy też fakturę za leczenie.