Osiem lat temu zrobiłam pierwsze zdjęcia lotnicze i od tego czasu nie rozstaję się z dronem. Największą moją pasją jest uganianie się dronem za okrętami Marynarki Wojennej RP i gdyby istniała taka kategoria fotografii, byłabym fotografką okrętów :)

W czwartek mój Mavic wszedł w tryb samounicestwienia i zanurkował podczas lotów w Porcie Gdynia. Nie mogłam go uratować, nie miałam nad nim żadnej kontroli. Dołączył do kilkudziesięciu, a może nawet kilkuset dronów, które przepadły z powodu zakłóceń sygnału nad Bałtykiem. Potrzebuję nowego, dobrego drona. Chciałabym, żeby następcą mojej „trójki” został Mavic 4 Pro w wersji Creator Combo.

Prawie wszystko, co robię poza etatem to projekty niekomercyjne, a nowy dron tej klasy co Mavic 4 to poważny wydatek. Z drugiej strony jest to dobra okazja, by wypuścić w świat trochę moich fotografii, których zazwyczaj nie sprzedaję. Każdy wpłacający otrzyma tapetę na telefon z wybranym okrętem - do wyboru jest sześć: ORP Orzeł, ORP Kościuszko, ORP Mewa, ORP Piast, ORP Zbyszko i legendarny ORP Błyskawica. Przygotowałam też coś dla tych, którzy kochają Marynarkę Wojenną RP i mają ścianę, na której chcieliby powiesić fotografię polskiego okrętu - zajrzyjcie do sekcji ofert na dole ekranu. Każde z oferowanych zdjęć będzie wydrukowane tylko w pięciu egzemplarzach. Edycja limitowana ;) Ponieważ lubię też fotografię krajobrazową, dorzucam kilka moich krajobrazów z Kaszub i Żuław.

A może przyjdą Wam do głowy pomysły, które mogłabym dla Was zrealizować w zamian za wsparcie finansowe - na przykład spotkanie firmowe, na którym pokażę moje filmy? Może szkolenie z fotografowania i filmowania dronem lub krótka rolka na insta? Albo kolacja firmowa, podczas której opowiem o mojej przygodzie z okrętami? Skontaktujcie się ze mną na FB lub insta, może wspólnie wymyślimy coś ciekawego.

Za każde wsparcie jestem ogromnie wdzięczna i bardzo Wam dziękuję.