Kochani, maleńki chłopczyk znaleziony wczoraj w rowie w Minikowie jest już pod opieką naszej fundacji Psi Azyl. Na prośbę Pana Krzysztofa, który zaopiekował się wczoraj chłopaczkiem ( a tak naprawdę uratował mu chyba życie) nazwaliśmy go Tepi.  Tepi jest właściwie psim oseskiem, ma zaledwie 8 - 10 tygodni. Jeszcze ząbki nie są wykształcone. Niestety, obie lewe łapki tylna i przednia są fatalnie połamane, szczęście, że miednica i kręgosłup całe. Nie wiemy, ile czasu spędził w tym rowie, ale był mocno odwodniony. Dzisiaj więc, zgodnie z sugestią dr Pauliny z gabinetu weterynaryjnego dra Łukaszewicza, Tepi od razu pojechał do kliniki dra Słodkiego i dra Muchy w Bydgoszczy. Tam też podjęto decyzję o konieczności przeprowadzenia szybkiej operacji obu łapek. Dzisiaj podano kroplówki, aby nawodnić organizm, a także środki przeciwbólowe. W przypadku Tepiego jego wiek jest gwarancją szybkiego powrotu do zdrowia i odzyskania pełni sił i sprawności.Operacja jutro o 10 - tej. Serce pęka jednak na myśl, ile bólu i lęku doznał ten maluch leżąc tak w samotności i chłodzie, zupełnie bezradny i bezbronny. Walczymy więc o niego z całych sił!

Kochani, prosimy Was o pomoc. Operacja to koszt ok. 4 tys. złotych! Do tego dojdą leki, rekonwalescencja i odpowiednia dieta. Te wydatki przerastają nas maksymalnie, ale przecież brak pieniędzy nie może stać się przeszkodą w ratowaniu życia! 
Zatem głośno i rozpaczliwie krzyczymy - POMOCY!!!Szukamy też dla dzieciny domu tymczasowego, oczywiście nasza fundacja ponosi wszelkie koszty utrzymania maleńkiego Tepi. Na razie maluch jest bezpieczny, ale tylko na chwilę, przebywa obecnie w bardzo awaryjnym domu. A przecież nie może trafić do betonowego kojca i chłodnej budy, gdzie tak naprawdę będzie musiał sam borykać się ze swoją bezradnością. Zresztą sami spójrzcie ma zdjęcia, czy wyobrażacie Go sobie w budzie!? Przy najlepszych chęciach i staraniach jego pobyt w przytulisku zamieni się w koszmarne przeżycie. Czy On nie przeżył już zbyt wiele złego?! Przecież ma dopiero dwa miesiące! Dwa miesiące!!!
Pomóżcie nam, prosimy Was bardzo!!! Może ktoś mógłby zakupić dla dzieciaka karmę suchą Brit Puppy, a także puszki z mięskiem np. Dolina Noteci oraz podkłady🙏.Fundacja Psi Azyl25 8144 0005 2007 0075 4567 0001W tytule przelewu: dla Tepi.🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏