Przyszłość dwóch niepełnosprawnych chłopców i ich siostry jest pod znakiem zapytania ????

Jestem mamą dwóch chłopaków z całościowym zaburzeniem rozwoju i malutkiej dziewczynki . Przez ciągłe terapie które są prywatne leki i lekarzy specjalistów nie ma możliwości przygotować jak najlepiej ich na przyszłość by byli jak najbardziej samodzielni .

Wiktor ma 15 lat jest chłopcem zamkniętym w sobie większość czasu spędza w domu jeszcze od września nie będzie miał możliwość chodzić do szkoły tylko na indywidualne nauczyciele muszą przychodzić do domu . Cierpi na autyzm upośledzenie umysłowe padaczkę nie czyta nie pisze potrzebuje pomocy przy większości czynnościach ,choruje na astmę alergię arytmie podwyższony cholesterol skoliozę płaskostopie i coś tam jeszcze się znajdzie . Uwielbia jak to możliwe zwiedzać zamki i miejsca historyczne .

Tymoteusz lat 7 mały pędzi wiatr wszędzie go pełno kończy obecnie2 klasę . Cierpi na zespół aspergiera padaczkę astmę alergie atopowe zapalenie skóry endofilowe zapalenie przełyku refluks żołądkowo przełykowy nietolerancja laktozy i glukozy ma mały wzrost i wagę i też pewnie jeszcze to nie wszystko .

Ania ma 9msc i już walczy z alergią wziewną i pokarmową atopowym zapaleniem skóry i słabym przyrostem wagi ciała . liczę że nie będzie nic więcej i pomoże chłopcom w przyszłym życiu ale bez pomocy będzie jej ciężko. W ogóle niewiadomo co będzie jeszcze i jak będą się chłopaki rozwijać , co będzie jak zabraknie mamy ? Dlatego oproszę każdego kto może , wesprzeć nas by był dlanich jakiś start jak mnie zabraknie .

Ja sama jestem osobą niepełnosprawną. Mój kręgosłup już dawno powinien widzieć chirurga ale nie mam możliwości przy moich aniołach . Ręce też nie działają jak powinny do tego ciąży z córką zaczęły się problemu z tarczycą i walcze z nią stale.

Dlatego chce zapewnić jakiś start w przyszłość dzieciom

English below:

Przyszłość dwóch niepełnosprawnych chłopców i ich siostry jest pod znakiem zapytania ????