Letnia zrzutka na pokrycie podstawowych kosztów
Letnia zrzutka na pokrycie podstawowych kosztów
Nasi użytkownicy założyli 1 233 738 zrzutek i zebrali 1 371 373 734 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Cześć, dzień dobry! <3
Po podliczeniu kosztów z dwóch ostatnich miesięcy wyszła mi spora dziura budżetowa. Ponieważ nie chcę być jak polski rząd, to chciałabym jej zapobiegać. :)
A tak bardziej serio: Koszt utrzymania Azylu w dwóch ostatnich miesiącach – same absolutnie podstawowe potrzeby jak jedzenie (śruta i warzywa, które pozyskuję najtańszymi sposobami, jedzenie łapiszonów), słoma, niezbędna opieka weterynaryjna (sytuacja zagrożenia życia), paliwo i parę drobiazgów, które trzeba było kupić do azylu (mała cząstka, bo zaledwie 400 zł) wyniósł 6000 zł. Wszystkie faktury publikuję na FB Azylu (Azyl dla zwierząt imienia Prosiaczka Chrumka). Pomoc, jaką uzyskałam od darczyńców jest absolutnie niewspółmierna do tej kwoty – nie liczyłam, ale jeśli sięgnie połowy tych kosztów, to będzie dobrze. Myślę jednak, że nie sięgnie. :P Mój plan zakłada rozwój sklepu na utrzymanie Azylu. Sklep się rozwija, co może nie być dla Was widoczne, ponieważ rozwija się głównie jego widoczność w googlach, co jest dla sklepu internetowego najważniejsze. Niedługo też poszerzę ofertę). Gdybym miała więcej czasu albo środków, rozwijałby się szybciej, ale ważne, że do przodu. Każdego dnia 0,5 procenta do przodu, to za pół roku z hakiem 100% do przodu. Oprócz prowadzenia Azylu i pracy nad sklepem, wcale niemało pracuję w ramach mojej własnej działalności gospodarczej – i jak widać jest to na ten moment niezbędne. Nie tylko łatam często występujące dziury budżetowe z własnej kieszeni, ale również pokrywam koszty dzierżawy, mediów, utrzymanie auta, dodatkowe potrzeby azylowe i oczywiście swoje utrzymanie. Nie jest to wszystko łatwe również zważywszy na fakt, że dużą część moich zarobków muszę po prostu oddać na zusy, podatki, koszty księgowe, itd.
W tym roku do Azylu przyjęłam 4 świnie, w tym Grację i Lolka. Są to duże świnie w fazie wzrostu, które pochłaniają naprawdę duże ilości pożywienia. Chciałabym uratować więcej żyć, zapewnić bezpieczny i szczęśliwy dom większej ilości istnień, mam do tego przestrzeń, energię i serce, jednak barierą są finanse i trudność z pogodzeniem opieki nad zwierzętami z tak dużą ilością pracy zarobkowej. Nigdy nie chciałabym zrezygnować z zarabiania własnych pieniędzy, projektów zarobkowych na utrzymanie i rozwój azylu, mam dużo pomysłów i naprawdę silną wolę ich realizacji – po prostu to lubię i uważam też, że idzie mi to do tej pory w życiu nie najgorzej, ale mimo wszystko jestem na etapie, kiedy naprawdę dużo się u mnie dzieje, a ja – pomimo naprawdę dużej pomocy szerokiego grona osób, za którą jestem ogromnie wdzięczna – na co dzień jestem do tego wszystkiego sama. :)
Proszę Cię, wesprzyj troszkę moje działania, abym mogła to wszystko dalej rozwijać i wysypiać się spokojnie w stopniu wystarczającym, nie martwiąc się i nie zarywając nocek nad pracą, bo zdrówko i energia są mi naprawdę potrzebne.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!