id: d2vtkk

Lepsze życie dla Jasia- małego wojownika💪

Lepsze życie dla Jasia- małego wojownika💪

Organizator przesłał dokumenty potwierdzające wiarygodność opisu zrzutki
Zrzutka została wyłączona przez organizatora.

Nasi użytkownicy założyli 1 261 932 zrzutki i zebrali 1 449 195 481 zł

A ty na co dziś zbierasz?
Załóż zrzutkę

Aktualności2

  • image

    Po tak długiej przerwie Jasiu wrócił do domu.
    Jego ogólny stan jest średni. Wszystko to co było wypracowane przed chorobą przepadło.
    Padaczka się nasiliła i ataki są niemal przez pół dnia, konsultujemy się z neurologiem ale leczenie wymaga czasu .
    Do rehabilitacji będziemy się przymierzać za kilka dni bo brzuch po operacji jeszcze jest tkliwy.
    Trzymajcie kciuki za małego wojownika 💪
    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki


image
Cześć!
Mam na imię Jasiek. Miałem być zdrowym i pogodnym dzieckiem, bynajmniej tak lekarze mówili moim rodzicom ale niestety po porodzie okazało się inaczej.  Pierwsze sekundy mojego życia to już była walka o mój oddech i o moje przeżycie.

Nie mam obydwu dłoni, jednej stopy, języka oraz mimiki twarzy. Ale mam za to padaczkę, cofnięta żuchwę, rozszczep podniebienia miękkiego, dolnej wargi i dolnych dziąseł oraz wielką wolę walki i urok osobisty 😊
image
Zaraz po urodzeniu zostałem przetransportowany karetką "N" do UCK w Gdańsku. Podobno tej karetki na drogach nie powinno się widzieć a ja jechałem nią już dwa razy. (z tego miejsca dziękuję WOŚP).
Nagłe załamania zdrowia nie powstrzymały mnie przed walką.
 Po miesiącu miałem pierwszą operacje założenia tracheostomi.

Po dwóch miesiącach przewieziono mnie do WSSD w Olsztynie gdzie w końcu mogłem być ze swoją mamą ale niestety nie na długo bo po kilku dniach znowu nastąpiło pogorszenie zdrowia i trafiłem na OIT gdzie w międzyczasie miałem kolejną operacje.
Niestety każda operacja a czeka mnie jeszcze ich mnóstwo, to dla mnie komplikacje i krok w tył dlatego tak ważna jest dla mnie rehabilitacja. 
image


Od lipca 2020r. jestem w domu z rodziną i walczymy razem. Niestety nie jest to równa walka. 
Koszty jakie wiążą się z moim zdrowiem to nie tylko rehabilitacja ale i wizyty u specjalistów, dojazdy do nich, zakupy sprzętów medycznych i rzeczy niezbędnych do codziennej pielęgnacji.
 Wiem, że rodzice robią co mogą ale niestety sami nie dadzą rady dlatego z góry dziękuję za każdą pomoc ☺️

Razem mamy tę moc 💪
image

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Komentarze 8

 
2500 znaków