Kochani!

Sami nie raz organizowaliśmy pomoc dla innych, tym razem to my mamy prośbę do Was. Wiemy, że są też inne ważne cele, mamy tego świadomość. Nasz apel kierujemy zatem do tych, którzy nas polubili, może za coś cenią i chcieliby abyśmy przetrwali. Kalevalę stworzyliśmy z pasji. Nie jest to tylko miejsce na nocleg. My tu żyjemy. Zaczynaliśmy od koszenia łąki, wioskę budowało 6 osób. Przez długi czas, mnóstwo pracy i nakładów. Ledwo wystartowaliśmy pełną parą i spotkała nas sytuacja, jaka nieobca jest też innym firmom w dobie obecnego kryzysu.

Prowadzimy tu Szkołę Fińską, Instytut Kultury, oprowadzamy i opowiadamy o Finlandii, wszystko stworzyliśmy sami razem z przyjaciółmi i znajomymi. Wielu pomagało nam swoimi talentami, inni pożyczyli nam swoje środki. Kalevala jest naszym całym życiem. Kto zna Kalusia i Sampusia, temu nie trzeba tłumaczyć jak u nas jest. Obok huskych mamy na utrzymaniu renifery a i nawet kocur, którego uratowaliśmy, został mieszkańcem naszej wioski. Nie chcemy się poddać, mamy to fińskie "sisu" i stąd odwaga aby odezwać się do Was w takiej formie.