id: d3f9rm

Chce wygrac walke z rakiem

Chce wygrac walke z rakiem

Nasi użytkownicy założyli 1 156 251 zrzutek i zebrali 1 200 275 879 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Mam na imię Beata mam 40 lat i do momentu zdiagnozowania choroby bylam szczęsliwą żoną i mamą trojki dzieci.W lutym tego roku zaczelam odczuwac silny bol brzucha, Na początku nic nie wskazywalo że bedzie to tak poważna choroba,lecz po wędrówce od lekarza do lekarza i wielu pobytach w szpitalach uslyszalam diagnoze rak trzustki. Jestem po operacji ,wynik badania histopatologicznego potwierdzil nowotwor zlosliwy z przerzutami na wezly chlonne. Zaczelam cykl chemioterapii ktory potrwa pol roku. ze wzgledu na swoj stan zdrowia nie moge wrocic do pracy. Koszty samego leczenia jak i konsultacji oraz prywatnych badan, diety, suplementacje, leki, koszty dojazdow sa bardzo wysokie i przewyzszaja moje mozliwosci finansowe. Zebym mogla w miare normalnie funkcjonowac i miec sile do dalszej walki prosze o wsparcie.Bez waszej pomocy nie bedzie mnie stac na wojne z tym gadem a mam dla kogo walczyc i zyc. Bede wdzieczna za wasze kazde nawet najmniejsze wsparcie.



Skończyłam w kwietniu 12 cykli chemi i po badaniu kontrolnym wszystko wskazywało że nie ma przerzutu byłam szczesliwa ale te szczęście nie trwało długo . W lipcu zaczął mnie boleć brzuch i pojawił się guz w miejscu po drenie to był już przerzut. Nie czekając wizyty u onkologa sama zrobiłam badania marker z 40 wzrósł do 700. A badanie tomografii badanie pet wykazało przerzut do płuc wątroby węzłów chłonnych i pojawił się płyn w otrzewnej. Ból był nie do zniesienia żadne tabletki zastrzyki plastry z morfina nie pomagały. Miesiąc przeleżałam z bólem w łóżku znowu opadlam z sił schudłam pogorszyły się wyniki gdzie nie mogli mi podać kolejnej chemi. Podniosłam się i stwierdziłam że nie może tak być muszę dalej walczyć. Zaczęłam jeść siły wróciły lecz ból nie ustępował dopiero po wizycie poradni leczenia bólu dostałam leki dzięki którym mogłam funkcjonować bo nie bolało. Między czasie pojawiła mi się zakrzepica konczyn dolnych zamiast ustępować ciagle coś dochodzilo .Zostałam zakwalifikowana do programu lekowego teraz mnie czeka 27 wlewów chemi. 6 już przyjęłam można powiedzieć że ogólnie po tej chemi się czuje lepiej niż po poprzedniej ale jest różnie najważniejsze aby działała. Teraz czekam na kontrolne badanie tomografii jeżeli chemia działa będę dalej ja przyjmować. Jeżeli nie i tego się najbardziej boje zmieniamy plan leczenia. Onkolog twierdzi że mają jeszcze dla mnie możliwośći leczenia ale ten strach zostaje jest cały czas czy nie będzie kolejnego przerzutu. Walczę dzięki wsparciu rodziny was wszystkich . Wsparcie finansowe dużo mi pomogło w tej chorobie leki wizyty u lekarzy badania wszystko co trzeba zrobić na szybko mogłam zrobić nie martwiąc się. I dziękuję wszystkim jest was tyle że nie będę wypisywać żeby nikogo nie pominąć. Ale bardzo dużo znaczą dla mnie słowa to mnie buduje i daje siłę do walki, rozmowy telefon z pytaniem jak się czuje . Chce żyć wrócić do mojego dawnego życia wiem że mi się uda nie mogę was zawieść .

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 229

preloader

Komentarze 3

 
2500 znaków