Witajcie Kochani,

długo sprawdzałam ze sobą jakim prezentem chciałabym świętować moje 30te urodziny. Moje najlepsze prezenty dla siebie zazwyczaj polegały na kolejnych kursach. Aż doszłam do etapu, że miałam dość. Nie chciałam już jeździć dalej z pozycji braku, tego, że jeszcze czegoś potrzebuję by być doskonała. Poczułam, że już wszystko jest. Jest we mnie i jest w Tobie. Wymaga tylko ugruntowania, praktyki i zaangażowania. A zaangażowanie było moim słabszym punktem, najchętniej dalej sprawdzałabym kolejne metody i kolejne praktyki. A to czego mi potrzeba na ten moment to zagłębić się w to co już wypraktykowane. Tylko pójść o krok dalej. A najlepszą praktyką jest zacząć uczyć innych, przynajmniej czuję, że do tego woła mnie moje wnętrze. Do uczenia się poprzez uczenie innych. Lomi masuję już 6 lat, w międzyczasie ucząc się innych technik i wciąż do niego wracam i się na nowo zachwycam i odkrywam jak można podejść jeszcze głębiej.

Zazwyczaj sama organizuję sobie pieniądze na wszystko co mnie woła, tym razem czuję, że chciałabym otworzyć się na wsparcie i pomoc od Was, od tych, którzy mnie otaczają i prawdopodobnie w różny sposób wspierają na mojej ścieżce.

Chcę zaoferować Wam różne rodzaje wsparcia dla mnie:

• po prostu wpłata dowolnej kwoty,
• wpłata za masaż z mojej oferty,
• wpłata za mój obraz, rysunek lub jego print. Ostatnio bardzo duzo radości przynosi mi, gdy ktoś kupuje lub zamawia u mnie obraz, zapraszam zatem do tej formy wymiany <3, w celu obejrzenia dostępnych obrazów, napisz do mnie na priv: [email protected] <3,
• wpłata za zajęcia Vedic Art - malowania intuicyjnego.