Z POWODU BRAKU ZAINTERESOWANIA ZRZUTKA ZOSTAJE ZAKOŃCZONA, MIMO WIELU PRÓŚB O POMOC I UDOSTĘPNIENIA ZEBRANO TYLKO 11 ZŁ A UDOSTĘPNIEŃ JEST TYLKO 6.

( O DZIWO, BO PRZECIEŻ WSZYSCY SIĘ DEKLARUJĄ ŻE TAK BARDZO CHCĘ POMÓC, LECZ NAWET NIE TRUDZILI SIĘ BY PODAĆ DALEJ ).

"Eryk bo tak syn woli aby go nazywano w 2014 r., zachorował na ostra białaczkę limfoblastyczną. Przez ponad rok walki udało nam się zwalczyć raka, niestety w trakcie remisji syn ma nawrót choroby. Czeka go przeszczep szpiku. Obecnie Eryk jest przygotowywany do przeszczepu szpiku w szpitalu dziecięcym przy ul. Księcia Trojdena (Banacha) w Warszawie. Jako iż Eryk ma już 17 lat leczenie jest bardzo drogie. Muszę zebrać 60 tyś zł a jako samotny rodzic bardzo ciężko jest mi zdobyć te fundusze. Termin zbiórki tez mam bardzo krótki bo tylko 3 tygodnie(przeszczep planowany jest w maju 2016r) aby podać lek przed przeszczepem, na który jest za zgoda Ministerstwa Zdrowia i jest sprowadzany ale niestety nie jest refundowany. Lek ten pomoże synowi lepiej przyjąć przez jego organizm podany nowy szpik.Eryk chce żyć jak każdy z nas a przed sobą ma jeszcze wiele lat. Bardzo proszę o jakiekolwiek wsparcie finansowe ponieważ mam go tylko jednego i chciałbym żeby żył.Stworzyłem dla niego dzięki Fundacji Spełnionych Marzeń subkonto , na które gromadzę środki finansowe. W obecnej chwili każdy grosz jest na wagę złota. Wiadomo, że pieniądze szczęścia nie dają ale mogą uratować czyjeś życie.Jeśli mogą Państwo wspomóc mojego syna w ciężkiej chorobie będę bardzo wdzięczny. Pozwoli nam to cieszyć się każdym nowym dniem. Proszę każdą osobę o pomoc, ponieważ mam nadzieję że w tak krótkim terminie uda mi się zgromadzić potrzebną kwotę"