Kochani przedstawiam Wam wyjątkowego wojownika Krzysia :-) Krzyś ma całościowe zaburzenia rozwojowe a zawładnął jego życiem autyzm... ciężko jest nawiązać z nim kontakt. Dodatkowo synuś jest bardzo nadpobudliwy, ciężko Go zatrzymać i uspokoić, ma tez zachowania od ponad dwóch lat autoagresywne co bardzo nas martwi. Nie reaguje na swoje piękne imię, na otaczających go ludzi. Jest nieobecny, wydaje tylko pojedyńcze dźwięki. Przestał się komunikować. Nadal nie mówi. Dla nas rodziców jest tak blisko a zarazem tak daleko. Krzyś jest wrażliwy na wszelkiego rodzaju bodźce. Ale to nie wszystko z czym na co dzień mamy do czynienia. Synek ma całościowe zaburzenia rozwojowe a także obniżone napięcie mięśniowe. Potrzeba ogromnego wysiłku i wiary że synek otworzy się na otaczający Go świat. Świat który dziś jest mu obcy... Dlatego też my rodzice dokładamy wszelkich starań by Krzysieńkowi żyło się jak najlepiej. By ta bańka, w której na dzień dzisiejszy jest synek pękła. Nasz ukochany synek Krzyś uczęszcza do przedszkola nr 10 w Koninie do Leszczynowej Gorki. Dzielnie znosi rehabilitację i terapię pod okiem wspaniałych Pań z przedszkola oraz innych terapeutów logopedy, terapii SI oraz psychologa, ma także wczesne wspomaganie rozwoju, co usprawnia Go w codziennym funkcjonowaniu Ale oprócz rehabilitacji zbieramy pieniądze na przeszczep komórek macierzystych. Metoda ta poprawi Krzysiowi stan zdrowia i usprawni jego rozwój. Jest to dla niego wielka szansa...dlatego mamy nadzieję... że uda się nam pomóc synkowi...Dzielnie Krzyś walczy każdego dnia zmagając się w dniu codziennym z ogromnymi barierami, które na razie są niemożliwe do pokonania... walka jest o jego jak najlepszy start w przyszłość... walka o marzenia ... by synuś mógł w miarę możliwości rozwijać się jak jego rówieśnicy... Bardzo prosimy o udostępnianie zrzutki. PROSIMY o wsparcie w kosztownym leczeniu synka.... Liczy się każda pomoc, i każda złotówka.

Mocno wierzymy w siłę dobrych serc, którym los Krzysia nie jest obojętny ;)))

Z całego serca za każdą pomoc dziękujemy...

RODZICE KRZYSIA