Wyjątkowe stopy - Kolejne kroki do pokonania
Wyjątkowe stopy - Kolejne kroki do pokonania
Nasi użytkownicy założyli 1 236 718 zrzutek i zebrali 1 378 942 753 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności2
-
Cześć !
10 listopada byliśmy na kontroli u pani doktor.
Moja wadą która leczymy sama w sobie jest super skorygowana, zgięcie grzbietowe mam na poziomie 40° , więc pięknie !
Jednak pojawiły się małe problemy :(
Tworzy się powoli przywiedzenie przodostopia, czyli przednia część stopy skręca do środka, na szczęście póki co jest to "miękkie", czyli można je odwieść.
Dodatkowo postępuje u mnie supinacją stopy, czyli zwrot do środka. ( P- czyli stopa Końsko szpotawa, widać skręt do środka jak i kostkę która jest poza normą, L- stopa zdrowa)
W chwili kiedy moja stopa przestanie
być mobilna, będzie to sygnał nawrotu, a więc ponowne gipsy :( Bardzo się tego boje... Mimo że dzielnie noszę buciki oraz szynę, to dzieje się coś nie tak. Pani doktor stwierdziła już wiotkość stawów, i dalej się to potwierdza, więc mój rozwój fizyczny jest troszkę zaburzony, niedawno dopiero zaczęłam sama siadać, wciąż nie raczkuje i nie pełzam, nie chodzę też o rączkach jak i sama. Próbuje stawać przy meblach i przy nich chodzić, więc to na wielki plus :)
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Hej ! To znów ja - Zoja :)
Ponownie potrzebuje twojej pomocy, tym razem na kolejne konsultacje oraz zakup kolejnych bucików.
Urodziłam się z prawostronną stopą końsko szpotawą "SKS".
O wadzie moich stóp rodzicie dowiedzieli się po porodzie. Leczymy się metodą Ponsetiego, za sobą mam już 4 gipsy korekcyjne które musiały być zmieniane co tydzień, tenotomię oraz kolejne 2 gipsy utrwalająca moją wyjątkowa stopę. Koszty leczenia od samego początku do obecnego momentu wyniosły nas ponad 10000zł, głównie z powodu utrudnionego dojazdu do pani doktor. W tych kosztach są również zawarte koszta szyny, oraz bucików które trzeba zmieniać co miesiąc, bądź dwa, w zależności od tego jak szybko rosnę.
Oto postępy leczenia :
Mój pierwszy gips, ciężko go zniosłam bo nie mogłam ruszać nóżką :(
Od marca 2020r. noszę szynę, niestety od samego początku przez 2 miesiące zmagałam się z raną na pięcie która wymagała opatrunków, więc były to dodatkowe koszta. Obecnie noszę już szóstą parę butów które musieliśmy kupić. Szynę będziemy będziemy nosić do 4 roku życia.
-----------
Aktualizacja : 26.08.2021
Niedługo kończę 2 latka, biegam, skaczę, jestem energicznym dzieckiem lecz bardzo delikatnym i ostrożnym. W związku z wiotkością stawów, często się potykam przez co mam ciągle obite kolanka.
Na chwilę obecną potrzebuje pilnej konsultacji u pani doktor by sprawdzić czy z moimi stopami jest wszystko w porządku. Mama zaczyna się martwić, ponieważ paluszki z mojej prawej stópki - która jest chora - zaczynają skręcać do środka.
Obecnie noszę buciki przez 12 godzin na dobę. Większość tego czasu mija nam w nocy, jednak gdy nie śpię przez wyznaczoną ilość czasu, zdarza się że mama zakłada mi buty nieco wcześniej, bądź na spacer :)
Będę bardzo wdzięczna za każdą "złotówkę", pomoże mi ona w dalszych krokach mojego długoletniego leczenia :)
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Dla Zoi od Julci 😘
Mama październikowej Werki ✊
Od Kacperka
Niech Bóg ma ją w opiece ❤ Trzymam kciuki
Trzymamy kciuki z Blaneczką za Zojke ❤️