Marek może być samodzielny! Pomóżmy mu! Zbiórka na terapię autyzmu.
Marek może być samodzielny! Pomóżmy mu! Zbiórka na terapię autyzmu.
Nasi użytkownicy założyli 1 226 301 zrzutek i zebrali 1 348 423 063 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Marek ma cztery lata. Niedawno dostał diagnozę autyzmu.
Jest wesołym, pogodnym chłopcem. Wielką miłością swojej mamy Iwanny.
Mama ma za sobą trudne doświadczenia przemocy w związku. Jest samotną matką, nie ma żadnej rodziny.
Chłopiec nie mówi i nie rozumie mowy, nadal nosi pieluszki, ma dużo zachowań, które otoczenie odbiera jako dziwaczne. Największym wyzwaniem w terapii Marka jest wywołanie u niego mowy lub wypracowanie zastępczych metod komunikacji. Jest jednak bardzo pozytywnym i dość kontaktowym człowiekiem a fakt, że umie sobie załatwić sprawy na jakich mu zależy ( np. kiedy chce dostać ciasteczka ;) ) świadczy o tym, że drzemie w nim duży potencjał, co zauważyła diagnozujaca go Pani Psychiatra.
Do września, zanim zacznie się praca w przedszkolu specjalnym dzięki naszym wspaniałym przyjaciołom Marek ma opłaconą terapię logopedyczną.
We wrześniu zacznie pracę ze specjalistami w placówce. Wiem jednak, że tych refundowanych godzin terapii nie ma bardzo dużo.
Żeby ten drzemiący w małym potencjał uruchomić mama Marka potrzebuje pomocy finansowej.
Każda dodatkowa godzina terapii tygodniowo to minimum 110 zł.
Marek wymaga pracy neurologopedy, specjalisty od komunikacji alternatywnej, terapii si. Ponieważ bardzo lubi muzykę, duże nadzieje na wywołanie mowy daje muzykoterapia. Wymaga też pracy fizjoterapeuty z powodu problemów napięciem mięśniowym - niezgrabnie chodzi, ma problemy z pisaniem czy rysowaniem.
Miesięcznie potrzebuje na dodatkową terapię około 2000 zł. Do tego dochodzą koszty diagnozy alergii pokarmowych, których ma objawy, specjalistyczna dieta z tym związana. Oczywiście Mama Marka kiedy tylko może korzysta z pomocy specjalistów na NFZ, ale czasami terminy sa bardzo odległe i walcząc o rozwój dziecka warto zapłacić prywatnie za badania czy konsultacje.
Staramy się z przyjaciółmi wspomagać tę małą rodzinę. Iwanna zarabia pensję minialną. Przy obecnych cenach najmu z trudem wiąże koniec z końcem nawet dorabiając w weekendy. Z naszej strony staramy się być wsparciem w sytuacjach awaryjnych - zarówno finansowym jak i pod innymi względami.
Mam doświadczenie wyniesione z walki o moje dziecko. Syn nie mówił, słabo wypadał na wszelkich testach. Baliśmy się o jego przyszłość. Poświęciliśmy mu i nadal poświęcamy wiele czasu i środków, ale mamy przy sobie uroczego rozgadanego pierwszoklasistę, który płynnie czyta, i dobrze radzi sobie w szkole. Widząc te postępy u swojego dziecka wiem, że można osiagnąć wiele, tylko potrzeba na to czasu, specjalistów, pracy i ... pieniędzy.
Wierzę, że możemy wspólnie pomóc Markowi. Bardzo liczy się dla niego czas. Im młodsze dziecko, tym większa szansa na wyrównanie deficytów. Każda godzina pracy to mały kroczek naprzód.
Agnieszka
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Dużo zdrówka życzę.kolczyki licytacja
Filiżanki
60 zł za korale
Mam oko na liczby
Sukienka