Szanowni Państwo !

Zwracam się do Państwa z pokorną prośbą o wsparcie finansowe. Ostatnio mój chłopak zmaga się ze znacznymi problemami finansowymi, a mianowicie chodzi o alimentację. W rezultacie znajduję on się w trudnej sytuacji, w której walczy o pokrycie tych kosztów ze względu na to by uniknąć kary więzienia, która go za to czeka. 

Obecnie nasz miesięczny dochód nie jest wystarczający, a wszystkie dostępne oszczędności zostały wyczerpane. Obciążają go niezapłacone rachunki alimentacyjne i inne długi, co sprawia, że coraz trudniej jest nam związać koniec z końcem. Zwracam się z uprzejmą prośbą o pomoc finansową w formie 165 tys.zł .To wsparcie znacznie złagodziłoby obciążenie finansowe i pozwoliłoby nam skupić się na powrocie do normalnego życia, odbudowie naszej stabilności i życia bez stresu, który posiadamy obecnie i martwimy się o to co może się wydarzyć. Środki zostaną wykorzystane na spłatę długu alimentacyjnego ,które obecnie posiada . 

Przedstawię Historię mojego chłopaka jego słowami: 

W 2007 roku urodziła mi się córka o imieniu Victoria. Wtedy miałem 18 lat i nie zdawałem sobie sprawy co to bycie ojcem. Pochodzę z rodziny patologicznej i wszystkie środki ,które zarabiałem przeznaczałem na rodzinę, ponieważ była ciężka sytuacja finansowa. W 2010 roku rozstaliśmy się z tego względu, iż moja kobieta nie potrafiła sobie wyobrazić takiego życia i w takiej rodzinie więc poznała innego mężczyznę. Wyjechałem wtedy do Holandii za lepszymi zarobkami, zacząłem rozwijać się w piłce nożnej, a dokładniej w Scoutingu. Dostałem pracę w poważnym klubie piłkarskim, ale to jest praca bez umowy z tego względu, iż kluby holenderskie chcą mieć tylko Scoutów Holenderskich lub takich, którzy władają ich językiem. Praca w tym klubie (mimo wolontariatu) pozwoliła mi zebrać wiele doświadczenia, gdzie nauczyłem jak wygląda praca Scoutingu, ale niestety muszę dorabiać w magazynie logistycznym gdzie zarobki nie są adekwatne do życia w Holandii. Posiadam również bardzo dobrą wiedzę na temat 80% lig na całym świecie. Zbudowałem również sobie TOP sieć kontaktów na całym świecie. Mam również bardzo dużo kontaktów z ludźmi sportu ze świata sportu. Władam również w dwoma językami: Angielskim (95%) oraz Niemieckim (50%). Mam oko do piłkarzy ,których znajduję za przysłowiowe grosze, a są po czasie warci spore pieniądze. Lecz robię to wszystko za darmo. 

Do piłki podchodzę emocjonalnie . Wstaję rano i zasypiam wieczorem i myślę o piłce nożnej. Kocham to co robię, mimo tego, że robię to za darmo. Pomiędzy pracą a czasem wolnym poświęcam swój prywatny czas na analizy zawodników i tworzenie dla siebie baz piłkarzy, którzy mogą stanowić o sile danego klubu. Nie ukrywam, że czasami dzwonią do mnie różne kluby z Polski i oferują stałą pracę, ale obecnie nie mogę tam wrócić. Dla mnie to co najważniejsze to w przyszłości odnieść sukces na poziomie międzynarodowym z klubem dla którego będę mógł pracować. 

Nie ukrywam, że chciałbym pracować z poukładanymi ludźmi w danym klubie w klubie, którzy chcą naprawdę tworzyć wielki projekt na skalę europejską, by klub nigdy nie miał zadłużeń, a także grał każdy sezon w europejskich pucharach. Dlatego też pomagam w rozwoju polskiej piłki ile mogę, ale czasami zawodnik jest niedostępny lub za drogi. Chciałbym wrócić do Polski i przywieźć to co się nauczyłem tutaj w Holandii, oddać swoje kontakty i pomóc w tworzeniu jeszcze większej siatki kontaktów. Byłem również na stażach trenerskich w Benfice Lizbona lub Bayerze Leverkusen. Jestem również wielkim patriotą i dla polskiej piłki tym bardziej poświęcę ile mogę, ale tej prawdziwej nie tej udawanej jak to wygląda od środka. Chciałbym by ktoś kiedyś we mnie zainwestował i pomógł mi z moimi zadłużeniami, które obecnie posiadam, ponieważ szkoda, żeby człowiek tak doświadczony w pracy w futbolu miał pójść na 2,3 lata do więzienia i zostawić całą swoją rodzinę, a także futbol, który kocham. Nie wyobrażam sobie przebywać w jednym pomieszczeniu z takimi ludźmi jacy tam są. Ja w zamian będę mógł się odwdzięczyć tym bardziej tym, że kiedyś będziecie mogli o mnie usłyszeć gdzieś tam i kiedyś komuś będę mógł powiedzieć, o tym jak pomaga zrzutka.pl, a dokładniej ludzie, którzy na niej są. Miłość i Pasja do futbolu jest wielka. A myślę, że takich ludzi jak ja potrzeba w Polsce. I mam nadzieję, że będę mógł kiedyś przynosić sukcesy polskiej reprezentacji, by każdy z nas mógł być dumny z tego co można osiągnąć w przyszłości. Czy to w szkoleniu czy rozwoju dzieci. 

Dziękuję wam za wyrozumiałość. 

Kamil 

Dziękuję za poświęcenie czasu na rozważenie mojej prośby i wyrażenie pomocy w tym ciężkim okresie, który przeżywamy. Państwa hojność i wsparcie znaczyłyby dla mnie cały świat w tym trudnym czasie. Jestem szczerze wdzięczna za każdą pomoc, jaką wy możecie w tym momencie zaoferować. 

Serdecznie pozdrawiam.

Iwona