#wracamynarzeki Budowa nowej łodzi
#wracamynarzeki Budowa nowej łodzi
Nasi użytkownicy założyli 1 263 568 zrzutek i zebrali 1 453 107 610 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
#wracamynarzeki – to kontynuacja naszego wspólnego marzenia, które oboje – muzyk Michał Zygmunt i przyrodniczka Ewa Drewniak, rozpoczęliśmy ponad rok temu. Chcemy, by na polskich rzekach pojawiła się wyjątkowa drewniana łódź: jednocześnie pływający dom, studio nagrań, mobilne centrum kultury i… strażniczka broniąca ekosystemów przed katastrofami, takimi jak ta na Odrze. Od lat łączymy interwencje, protesty i edukację, by ratować to, co najcenniejsze.
Zimą 2023 roku byliśmy o krok od spełnienia tego planu. Niestety, nasza jednostka zatonęła podczas remontu. Pamiętamy tę noc jak dziś: szum wody wdzierającej się pod pokład, błyskawiczną ewakuację Michała (który samotnie walczył z żywiołem) i łzy, które długo nie chciały wyschnąć. Po półtora roku walki z przeciwnościami, podnoszenia się i zbierania sił – wracamy!
Dziś stawiamy kolejny krok: Michał, wraz z ludowym szkutnikiem Dominikiem Wichmanem, buduje nad Bugiem nową łódź. Wybraliśmy tradycyjną krypę wiślaną – statek o płaskim dnie, idealny do eksploracji nawet płytkich rzek. „Dzikość” (bo tak ją nazwaliśmy) będzie miała 12 metrów długości, przestrzeń do życia, żagiel i sprzęt do dokumentowania przyrody. Jej serce? To nasza determinacja, by rzeki znów stały się dzikie, a ludzie – świadomi ich wartości.
Dlaczego „Dzikość”?
– Będzie strażniczką: zatrzyma się tam, gdzie rzeki wołają o pomoc – by monitorować, protestować i nagłaśniać.
– Stanie się ambasadorką piękna: nasze nagrania szumu wody, ptasich treli i filmów pokażą, co tracimy, pozwalając na niszczenie ekosystemów.
– To most między tradycją a ekologią: budujemy ją ręcznie, z pomocą dawnych technik szkutniczych, które nad Bugiem wciąż żyją.
Potrzebujemy Cię!
Na drodze stoi ostatnia przeszkoda: brak funduszy. W zamian za wsparcie oferujemy:
– fotografie dzikich rzek w limitowanej edycji – byś mógł zawiesić ich czar na swojej ścianie, to dla tycvh najbardziej chojnych wpłacających powyżej 300 zł-
– muzykę, która łączy duszę i naturę: album nagrany nad wodą, z towarzyszeniem ptaków, szumu rzeki, wiatru, trzcin. To nie produkcja – to opowieść, w formie zamkniętego linku. .
Wierzymy, że „Dzikość” zmieni więcej niż jedną rzekę. Ale by wypłynęła, potrzebujemy wspólnego wysiłku. Każda złotówka, to deska w jej kadłubie, każda udostępniona zbiórka – wiatr w żagle.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Marynarskie pozdrowienia z Atlantyku!