Kochani, 

Zakładamy zrzutkę nie dlatego, że rozpaczliwie potrzebujemy tych pieniędzy, ale dlatego, że wielu z Was pisze, że chciałoby nas wesprzeć. Bardzo dziękujemy i właśnie dajemy Wam tę możliwość. Chcemy być fair od początku :) 

Termin wyjścia ze szpitala powoli się zbliża, ale żeby wyjść potrzebujemy kilku sprzętów. Niezbędny jest ssak akumulatorowy, cewniki, pulsoksymetr dziecięcy, nawilżacze powietrza, oczyszczacz powietrza, zapasowe rurki tracheostomijne i inne akcesoria do nich. Jest tego sporo jak na początek zatem będzie nam bardzo miło jeśli nas lekko wesprzecie, bo wydatki nie będą sie zmniejszały. W niedalekiej przyszłości będziemy wybierali się na konsultacje w różne rejony Polski, zatem na paliwo i wizyty prywatne tez się przyda :) 

Teraz Hankowy update dla tych, którzy nie śledzą historii :) 

Hanka jest wyjątkowym dzieckiem, a jak to wyjątkowe dzieci - urodziła się troszkę „urozmaicona” :) Miśka ma zwężony przełyk, motyli kręg w kręgosłupie i miała tez przetokę przełykowo-tchawiczą, ale tym już zajęli się chirurdzy :) przez 3 miesiące żyła z sondą nos-żołądek, a teraz ma założoną rurkę tracheostomijną, ponieważ w wyniku zamknięcia przetoki zapadła jej się tchawica. Była w śpiączce 2 tygodnie. Od nowa uczymy Hankę jeść, siedzieć i stać. Nie jest źle, ale mogłoby być lepiej :) 

Dziękujemy za wszystkie cegiełki i mamy nadzieję, że szybko uda nam się odwdzięczyć :)