id: d973ad

Na walkę z nowotworem by mieć wspólne jutro.

Na walkę z nowotworem by mieć wspólne jutro.

Nasi użytkownicy założyli 1 263 385 zrzutek i zebrali 1 452 355 945 zł

A ty na co dziś zbierasz?
Załóż zrzutkę

Opis zrzutki

Cześć.

Bohaterami tej historii jest moja żona Sylwia i ja Marcin.

Oto jej urywek:

Jesteśmy małżeństwem dopiero 3 lata (w lipcu 2021). Od ok paź-list-gru 2020 staramy się oto by zostać rodzicami.

Gdy już w styczniu 2021 zaczęliśmy podejrzewać że to już się dzieje udaliśmy się do lekarza(prywatnie).

Po badaniu usg i wywiadzie okazało się że to jednak nie upragnione dziecko.. tylko torbiel.

Torbiel który naciekał jajnik zatrzymanie miesiączki i okropne bóle brzucha,przepony, mięśni z tych rejonów.

...

Pani doktor położna-ginekolog stwierdziła że leki wystarczą i powinien się za 1-2tygdnie wchłonąć.

Jednak nic się nie zmieniło po 2 tygodniach kolejna wizyta USG i nic zero zmian.

Więc skierowanie na badanie krwi, marker nowotworowy, i wszystkie badania jakie można zrobić.

Wszystko w normie, wręcz książkowo. Doktor stwierdził że trzeba go operować bo jest już za duży by przeprowadzić mało inwazyjny zabieg i mamy zgłosić się do wybranego przez nas szpitala.

...

Ja wybrałem PYSKOWICE szpital położniczo-ginekologiczny.

Moja żona została zapisana i czas oczekiwania ok 1.5msc.

Nadszedł dzień przyjęcia(01-07) był to czwartek. Pomogłem się jej spakować napchałem żelków, fajnych pysznych rzeczy by jej umilić pobyt samej przez nie określony czas w szpitalu (z powodu COVID nie wolno odwiedzać).

Po paru dniach wypis i do domu.

Pobrano z torbiela materiał do badań.

...

Dostaliśmy wezwanie do PYSKOWIC jest wynik badania materiału - Granular Cell Tumor

Z tym do Pani doktor i ta oznajmiła że trzeba z tym się udać do GLIWIC do instytutu onkologi by tamci założyli tylko kartotekę i informacje o tym że taka operacja miała miejsce.

...

Udaliśmy się do Gliwic. Na miejscu pobrali mojej żonie krew do badań i wydali wstępną opinie i dokumenty.

Ziarniszczak - nowotwór złośliwy. Zdaniem lekarza trzeba usunąć macice i wszystko co z nią związane..

...

07-09-2021 Ta data zmieniła wszystko.. plany skasowała, marzenia pękły jak bańki..

Dla nas ból w sercu, w głowie rzeczy nie do opisania.

Duże prawdopodobieństwo na brak potomstwa, synka, córki...


Ja mam 26 moja żona 27lat. Nie sądziłem że dotyczą takie sprawy tak młodych jak my...

Na dzień dzisiejszy każdy następny dzień to taka czarna plama, brak planu, pomysłu, celu. OD zawsze było nim DOM. PRACA. RODZINA.

Wspieram walczę, dzwonimy wydzwaniamy pytamy. Jednak każdy telefon wiąże się z terminem gdzieś trzeba jechać, brać wolne w pracy, paliwo, wyprawa na cały dzień.

Wybraliśmy już parę miejsc Prywatnie BYTOM, Prywatnie BIAŁYSTOK.- z NFZ tylko opcja usunięcia wszystkiego (zabieg radykalny)

Zabieg który jak oznajmił lekarz nie daje szansy na nic - może pomoże,a może nie...

Mamy siebie, ja swoją żonę wspieram jak mogę.

Chodzę do pracy a po godzinach szukam dodatkowych zajęć by jak najwięcej na leczenie odłożyć, by dać NAM szanse na dziecko.

Liczy się każde słowo każda złotówka.. wszystko toczy się wokół dostępnym środków..


W domu radzę sobie sam, jestem mechanikiem, informatykiem, stolarzem i co tylko trzeba. Złotą rączką - nie potrzebowałem dużej pomocy w swoim życiu aż do teraz.. z tym sobie nie poradzę.


Proszę o pomoc.

Marcin




Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Skarbonki

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!