Brie, Cherry, Delicja, Lilly, Nitro oraz Tofik trafiły niedawno do schronisk. I chociaż zimny kojec to nie miejsce dla takich maleństw, wolontariusze starają się dać im wszystko to co najlepsze. W tym przywrócić wiarę w ludzi oraz poczucie bezpieczeństwa. Zadanie to jest niezwykle trudne, szczególnie że potrzeby tak małych istot są ogromne. Z okazji Dnia Dziecka, postanowiliśmy utworzyć zbiórkę na "Wyprawkę dla szczeniaczka". Na powyższej Zrzutce zbieramy na specjalistyczną karmę dla szczeniąt, gryzaki, podkłady, koce, suplementy, a także ewentualne zabiegi weterynaryjne. Pamiętaj, każda przekazana przez Ciebie złotówka, przełoży się na faktyczną pomoc dla naszych małych podopiecznych.

Poznaj historię naszych podopiecznych

Brie to koło 6-miesięczna suczka, prawdopodobnie porzucona na obrzeżach Skawiny. Początkowo nieśmiała w stosunku do obcych, bardzo szybko się adaptuje i zachowuje jak każdy szczeniak-bawi, przytula, skacze, wybuchają jej zabawki. Obecnie zamieszkuje schronisko w Skawinie.

Cherry jest piękną, młodą damą, która ma ok. 7 miesięcy. Jest wesołym psim dzieckiem i całkiem niezłym rozrabiaką. Mądra, szybko się uczy, zachowuje czystość (wyprowadzona na spacer w porę). Ze względu na trudną przeszłość jest nieśmiała w stosunku do obcych, delikatna i bywa płochliwa. Ta jasnowłosa psinka zamieszkuje schronisko w Pile.

Delicja ma ok. 9 tygodni, jest jednym z czterech szczeniaków znalezionych w lesie. Ktoś porzucił je tam jak śmieci, bez matki, na pewną śmierć. Delicja jest ostatnią z miotu, która jeszcze nie znalazła swojego domu stałego. Obecnie mieszka w domu tymczasowym w Łomiankach (k. Warszawy). Jest wesołą, odważną sunią. Nie boi się psiaków, również większych od niej. Uwielbia się przytulać i wylegiwać w łóżku. W trakcie nauki czystości - idzie jej nieźle!

Lilly ma ok. 5 miesięcy, została przywieziona do schroniska w Żurominie przez bezdusznych ludzi, zapakowana w szczelnie zawiązany worek, wyjęta z bagażnika. To cud, że przeżyła kilkunastokilometrową podróż w środku maja. Okazała się psim podrostkiem, który mimo wszystko jest wesołym psiakiem, chociaż czasem są rzeczy, ludzie, których się obawia. Jest raczej spokojna, nie niszczy. Potrafi chodzić na smyczy. Od 31.05 mieszka w domu tymczasowym w Warszawie.

Nitro została odebrana od właścicieli, którzy chcieli jej się koniecznie pozbyć. Sunia kocha ludzi całą sobą, reaguje na nich z radością, jest miziakiem. Głaskanie jak najbardziej, zero agresji, przylepa jakich mało. Jest cudowna, wesoła, energiczna, lubi się bawić z innymi psami, na koty nie reaguje. Szuka kontaktu z człowiekiem. Nitro ma 2,5 roku, w domu tymczasowym nabrała ogłady, uczęszcza na zajęcia posłuszeństwa. Szybko się uczy. Jest średniej wielkości, sięga poniżej kolana, waży 13 kg.

Obecnie przebywa w Nowym Dworze Mazowieckim.

Tofik został porzucony na placu przy targu w Nowym Dworze Mazowieckim. Ma ok. roku. Jest zdrowy i bardzo dzielny, u weterynarza staje się istną oazą spokoju. Sięga do połowy łydki, waży 11 kg. Dobrze dogaduje się z innymi psami, lubi się z nimi bawić. Na koty nie reaguje. Bardzo lubi towarzystwo ludzi, głaskanie. Cieszy się gdy człowiek wraca do domu. To taki cudowny piesek, kocha ludzi całym sobą. Tofik tak samo jak Nitro przebywa w Nowym Dworze Mazowieckim.

O akcji Karmimy Psiaki

Misją akcji Karmimy Psiaki jest eliminowanie bezdomności zwierząt poprzez znajdowanie domów, pomoc schroniskom oraz popularyzację odpowiedzialnych adopcji. W ramach ogólnopolskiej akcji Karmimy Psiaki wspieramy bezdomne psy i koty ze schronisk w całej Polsce. Jesteśmy częścią Fundacji Sarigato. Sprawdź, nasze dotychczasowe efekty, kliknij w link.