id: dbgfjx

NA RATUNEK KITULA

NA RATUNEK KITULA

Nasi użytkownicy założyli 1 232 002 zrzutki i zebrali 1 365 850 622 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Hej wszystkim!!

To jest Hotaru - mały psotnik, którego imię po japońsku znaczy dokładnie Świetlik, bo pojawiła się w moim życiu jak małe drobne światełko w całkowitej ciemności. Mały, dziś już pięciomiesięczny, słodki, czarno-biały Kitul (już tak sie przyjęło, że do niej wołamy).

Do niedawna (możecie zobaczyć sami na fotkach) była okazem zdrowia i radości. Skakała mi po głowie od godziny 3 do 5, od 7 do 11 juz tylko się przytulała, aż do wczoraj. Dosłownie z dnia na dzień Hotaru zaczął boleć brzuszek, pojawiły się wymioty w postaci wody. Od razu do weta. Pierwsza wizyta... Pani uznalała, że to nic takiego i należy dalej karmić tą samą karmą, podany lek przeciwwymiotny. Gdyby wymioty się powtórzyły wrócić. o godzinie 23. Hotaru poczuła sie gorzej niż rano. Od razu do weta. Zalecono badanie USG u prowadzącego lekarza, podane środki przeciwbólowe. Pani wet. uznała że coś niepokojącego jest w obrębie jelit.

Następnego dnia pojechaliśmy do weterynarza do kliniki SGGW na USG i szereg badań morfologicznych.

Wyniki tuż po badaniu wykazały ostre zapalenie obu jelit. Problem z trzustką, węzły chłonne w jej okolicach rówżnież są bardzo powiększone, znacznie wykraczające poza normę wiekową Kitula. Podana została kroplówka, przepisany syrop.

Koszt całkowity za jedynie dzisiejszy dzień badań i USG - 540zł.

Jednak nie była to nasza ostatnia ani nawet przedostatnia wizyta u lekarza. Czekają nas jeszcze conajmniej cztery. Wszystko zależy od stanu Hotaru.


Wiem, że każdy opiekun jest odpowiedzialny za swojego małego przyjaciela, jednak sytuacja życiowa i finansowa zmusiła mnie do założenia zrzutki. Mam 21 lat, utrzymuję się sama, mieszkam w wynajmowanym mieszkaniu, a aktualnie moje miejsce pracy pozostaje zamknięte co znacznie utrudnia mi funkcjonowanie na polu finansowym. Koszta jakie przewidywane są na leczenie Koteczki znacznie wykraczają poza moją kieszeń na ten moment.

Wiem jak każdemu w dzisiejszej dobie pandemii jest ciężko jednak życie mojej Klusi jest dla mnie najważniejsze, dlatego proszę o pomoc i wsparcie. Liczy się każda złotówka, a nawet 50 czy 20 groszy.


Załączam poniżej zdjęcia i wykazy od Weterynarza jako dowód, że zbiórka w 100% jest prawdziwa (zdjęcia będą aktualizowane z każdą nową informacją) oraz parę zdjęć ze szczęśliwego życia Hotaru i mojego szczęśliwego życia dzięki Niej.


Pozdrawiam Ola

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Komentarze 5

 
2500 znaków