Chcieliśmy Was dzisiaj prosić o nieco inną pomoc. W wyniku ogromnych opadów deszczu, które nawiedziły większość Polski, w ostatnich dniach straciliśmy ogromne zapasy siana. Woda wlała się do stajni i magazynów. Oczywiście i na szczęście wszystkie nasze zwierzęta żyją i udało nam się je zabezpieczyć, ale dachy nie wytrzymują wiatru i ulewy i zaczynają znowu przeciekać, mimo że niedawno były remontowane.

Zalało nam ogromną część zapasów, czyli wszystkie dolne partie siana na rezerwacie, które chwilę temu zostały zrobione. Zalało nam praktycznie wszystkie wybiegi, zwierzęta są ewakuowane i pozamykane w budynkach i na wzniesieniach, jeżeli chodzi o rezerwat. Mimo to jesteśmy gotowi na przyjęcie zwierząt, które będą tego potrzebowały. Mamy również niewielki zapas karmy, którą możemy podawać tym, którzy musieli się ewakuować ze swoimi zwierzętami i tej karmy zwłaszcza nie mają, ale już widzimy po ilości telefonów i próśb o pomoc, że tej naszej karmy ewidentnie nie starczy, tym bardziej, że często są starsi ludzie ze starszymi psami, które mają jakieś swoje potrzeby i najtańsza karma marketowa może te psy wiele kosztować, więc to, co mamy, to wydamy, ale fundusze z tej zbiórki chcemy przeznaczyć między innymi na to.

Po pierwsze jednak natychmiastowy zakup siana, kiedy tylko drogi wyschną i będzie można podjąć się transportu, bo siano na pewno pójdzie w cenie w górę, a mamy na utrzymaniu półtora tysiąca koni. To niewyobrażalne kwoty i niewyobrażalne straty dla nas. Na pewno potrzebna będzie karma dla psów ze względu na ilość telefonów, jakie otrzymujemy i na pewno potrzebujemy zakupu dwóch pomp do wypompowywania wody w trybie natychmiastowym. To są te potrzeby na już na dzisiaj, a kolejne na pewno będą się pojawiać, ale to jest to, co prosimy Was w tej chwili, jeżeli tylko możecie się zaangażować. Pomóżcie, jeżeli jesteście w stanie wysłać karmę, to jest równie bezcenne. Podajemy tutaj nasz adres: 

Fundacja Centaurus 

Walbrzyska 6-8 

52-314 Wrocław 

Telefon alarmowy do Kasi 518 569 487