Devonie pogotowie
Devonie pogotowie
Otrzymuj wsparcie. Regularnie.
Opis zrzutki
Kto z was, byłby w stanie poświęcić się, zrezygnować z wygodnego życia?
Kto z was byłby w stanie przyjąć do domu dwie obce osoby?
Kto z was wziąłby na swoje barki ciężar utrzymania osoby chorej, niepełnosprawnej na specjalnej diecie?
Poznajcie Artema. Podopieczny Majki choruje na fenyloketonurie. Białko, które jest w każdym produkcie, który jemy na co dzień (mięso, rośliny strączkowe, ryby, mąka, kakao, kasza, owoce) działa na jego organizm jak trucizna, zabija go, pogłębia niepełnosprawność. W Ukrainie nie miał zapewnionej diety bez białka przez co jest niepełnosprawny umysłowo. Maja z własnych środków zapewnia mu produkty, zamienniki białka ze specjalnego sklepu. Idą na to ogromne pieniądze. 300g mąki to ok 9zł! Gdy wybuchła wojna, Maja bez zastanowienia pod swój dach przyjęła Nadzieję i Artema.
Koszty diety są ogromne. Bez specjalistycznej diety dojdzie do wyniszczenia układu nerwowego Artema, padaczki, paraliżu.
Jeśli będzie spożywał białko zostanie przykuty do łóżka, organizm nie będzie funkcjonował. Duże pieniądze pochłaniają także dojazdy do urzędów, aby uzyskać orzeczenie o niepełnosprawności, którą ma stwierdzoną w Ukrainie. Niestety u nas nie chcą mu jej przyznać, stąd odwołania i wyjazdy na komisje (Warszawa, Białystok). Orzeczenie Artema potrzebuje, aby móc kontynuować naukę w szkole specjalnej i zyskać zawód. Bez orzeczenia o niepełnosprawności pracodawca nie zatrudni go na warunkach dostosowanych do jego możliwości, nie będzie mógł pracować. Chłopiec nie jest samodzielny, potrzebuje kontroli, wsparcia. Natomiast jest wspaniałym ambitnym młodym człowiekiem. Stara się uczyć polskiego i angielskiego, mimo ograniczeń, które zgotowała mu choroba i los. Uprawia sport jest bardzo zmotywowany na osiąganie wyznaczonych celów. Kocha i opiekuje się devonkami Maji. Mama artema, jest osobą w podeszłym wieku - przewlekle choruje. Póki nie wróca do kraju (tak tak, chca wracać do ojczyzny!) nie jest w stanie na obczyźnie zapewnić mu wyspecjalizowanej żywności niepogłębiającej jego choroby.
To jest dobry moment by odkupić swoje winy i grzeszki popełnione przez cały rok!
Wpłacajcie na zbiórkę – by Maja i Artem mieli piękne święta!
Niech się dzieje magia tych świąt!
P.S. Jeżeli chcesz zaoferować pomoc w innej formie – proszę o kontakt pod adresem mailowym:
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Zdrówka dla wszystkich chorasków!
❤💙❤
Na dobry początek. Z miłością.