pomoc maluchom
pomoc maluchom
Nasi użytkownicy założyli 1 263 626 zrzutek i zebrali 1 453 427 462 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Do tej tragedii doszło niedawno w Płocku. Sebastian stracił ukochaną kobietę i został sam ze zbyt wcześnie urodzoną córeczką oraz 2-letnim synkiem. Potrzebna jest pomoc, aby mógł wychować dzieci.
Sebastian nie miał w życiu lekko. Wcześnie stracił rodziców, wychowywał się w domu dziecka. To ciężkie doświadczenie nie złamało go – gdy tylko mógł, podjął pracę, z czasem wziął kredyt hipoteczny na kupno własnego mieszkania. Zamieszkał w nim z Pauliną, ukochaną kobietą, która urodziła mu synka.
Wydawało się, że wszystko układa się wspaniale – stworzyli rodzinę, wkrótce okazało się, że będą mieli drugie dziecko. Wtedy spadła na nich tragedia.
W ósmym miesiącu ciąży Paulina zaczęła źle się czuć. Pojechała do szpitala, tam podjęto decyzję o przyspieszonym porodzie przez cesarskie cięcie. Maleńka córeczka urodziła się w stanie bardzo ciężkim. Paulina zmarła na stole operacyjnym…
Córeczka wróciła już do domu z tatą. Walczy o sprawność. Sebastian otrzymał zalecenia, dotyczące rehabilitacji i konsultacji lekarskich. To duże wydatki przez wiele lat… ale konieczne, by córeczka mogła funkcjonować normalnie.
Bliscy założyli specjalną zrzutkę, żeby pomóc mu spłacić kredyt hipoteczny, by chociaż w tym zakresie poczuł się bezpiecznie. Obecnie jest na urlopie tacierzyńskim, żeby zająć się dziećmi (synek ma zaledwie 2 latka…).
Sebastian ma 34 lata, a za sobą tragedie, które nawet ciężko sobie wyobrazić. Pomóżmy mu, każda złotówka będzie ważna.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.