id: dfa4xr

160 000 zł na ukończenie wieloletniego marzenia - studiów artystycznych w Filadelfii

160 000 zł na ukończenie wieloletniego marzenia - studiów artystycznych w Filadelfii

Nasi użytkownicy założyli 1 231 920 zrzutek i zebrali 1 365 560 855 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Nazywam się Klaudia, mam 23 lata. Dostałam się na studia magisterskie w Stanach Zjednoczonych w Filadelfii na University of The Arts na kierunek Book Arts& Printmaking, niestety nie jestem w stanie opłacić samodzielnie czesnego. Dlatego zwracam się z prośbą o pomoc do Państwa.

Swoją przygodę ze sztuką rozpoczęłam we wczesnym wieku. Mój tata lubił rysować a ja lubiłam oglądać szczegółowe szkice i rysunki w jego szkicowniku, jako małej dziewczynce bardzo mi to imponowało. Postawiłam sobie tatę na wzór i cieszyłam się z każdego porównania innych osób, że poszłam w ślady taty i rysuję. W wieku 8 lat założyłam swój pierwszy szkicownik gdzie trenowałam rysunek postaci z bajek.

Rodzice widząc mój potencjał, zapisali mnie na dodatkowe zajęcia artystyczne do Młodzieżowego Domu Kultury nr 5 w Bydgoszczy do Pani Ewy. Te zajęcia otworzyły mi oczy na sztukę, Pani Ewa cierpliwie i z zaangażowaniem pokazywała mi coraz większe tajniki świata artystycznego. To tam zrobiłam swój pierwszy linoryt i narysowałam pierwszy portret oraz wykonałam torbę w technice batiku dla mojej mamy, którą do teraz dumnie nosi. Pierwszy raz poczułam, że robię to co lubię i wiążę z tym swoją przyszłość.

W 2015 roku zdecydowałam się aplikować do Liceum plastycznego im. Leona Wyczółkowskiego w Bydgoszczy. Wkrótce potem, okazało się, że się szczęśliwie dostałam i spełniłam jedno z głównych marzeń na tamten czas. Wiedziałam, że szkoła pomoże mi w kontynuacji mojej pasji jak i rozwijaniu się artystycznemu. Nie było łatwo wszystko pogodzić, zajęcia artystyczne z zajęciami ogólnymi przygotowującymi do matury. Musiałam się zrzec wielu spotkań z przyjaciółmi, wielu aktywności lat nastoletnich, mimo to czułam się spełniona i szczęśliwa, że mam okazję brać udział w takim przedsięwzięciu.

W czasie licealnym dużo czytałam o studiach zagranicznych, jednak te studia zawsze pozostawały w strefie marzeń, totalnie nieosiągalnych dla mnie. Spotkania z absolwentami mojego liceum, którzy studiowali za granicą, zawsze inspirowały mnie a ja podziwiałam ich za odwagę by marzyć i to osiągać. Gdy mówiłam o swoich planach i marzeniach by studiować za granicą, zawsze się spotykałam z mieszaną reakcją i pytaniami; „a po co?” , „mało to studiów mamy w Polsce?”, „lepiej się skup na tym co dzieje się teraz”. Mimo to sprawdzałam samodzielnie studia w USA i robiłam swoją „top listę” uniwersytetów, wśród nich znalazł się University of the Fine Arts w Filadelfii.

W czasie studiów malarskich na poziomie licencjackim w Krakowie powoli zaczęłam próbować swoich sił na aplikację na wymarzony Uniwersytet. Zdałam egzamin TOEFL, przeszłam pomyślnie etapy rekrutacji na DWÓCH uczelniach w USA, Maryland Institute College of Art w Baltimore na studia magisterskie na kierunek Ilustracja oraz do University of The Arts w Filadelfii na studia magisterskie na kierunek Book Arts& Printmaking. Na obu uniwersytetach otrzymałam najwyższe możliwe stypendium na opłatę czesnego. Był to niebywale trudny wybór, ponieważ oba kierunki mnie interesowały. Ostatecznie wybrałam uArts w Filadelfii, abym mogła kontynuować sztukę książki oraz ilustracje do książek.xVVyvOl7ucOmgVd2.jpg

qST8gr3xucOTsVAp.jpg6TIGapCgGWBnnbx9.jpg

Dostałam stypendium i nadal nie jestem w stanie studiować? Otóż samo czesne za rok wynosi 53 000 $ a stypendium, które otrzymałam wynosi 21 000$ (odnawialne co roku). Muszę samodzielnie pokryć koszta 37 000$ na samo czesne, co na obecny kurs dolara (4,45) wynosi ok 160 000 zlotych. Ani ja ani moja rodzina nie jesteśmy w stanie zaoszczędzić takiej sumy pieniędzy. O ile jestem w stanie pokryć samodzielnie koszty życia (wyżywienie, miejsce w akademiku, materiały artystyczne) z własnych oszczędności, które zbierałam przez większość życia czyli 15 000 $, to potrzebuję Waszej pomocy z resztą pieniędzy na czesne. cp33R4XrDDAU6rpq.jpg

Rzadko proszę o cokolwiek, zazwyczaj sama staram się rozwiązywać własne problemy, za które jestem odpowiedzialna, jednak w tym wypadku wiem, że wykorzystałam każdą inną możliwość i jestem w kropce. Jako Polka, która samodzielnie dostała się na studia w USA mam bardzo ograniczone możliwości zapłaty za studia na pierwszy rok. Dodatkowo pracuję w kilku miejscach, aby zaoszczędzić jak najwięcej środków. Pracuję jako grafik komputerowy, grafik 3D oraz w gastronomii, mimo to jest to nadal za mało, aby opłacić pierwszy rok studiów magisterskich na the University of the Arts w Filadelfii.7F5ODq2FPtWFTtzj.png

Opłacenie pierwszego roku na studia magisterskie jest najtrudniejsze. Dlaczego? Ponieważ, wszystkie stypendia dodatkowe, na które aplikowałam w Stanach, wymagały przedstawienia wizy studenckiej, której nie uzyskam dopóki nie przedstawię wykazu z banku, że stać mnie na opłacenie studiów. Tutaj koło się zamyka. Nie mogę wziąć kredytu studenckiego w Stanach, ponieważ nie mam obywatelstwa amerykańskiego, w Polsce również nie mogę wziąć kredytu studenckiego, ponieważ przysługuje tylko i wyłącznie na studia w Polsce.

Proszę tylko i wyłącznie o pomoc w opłaceniu pierwszego roku studiów. Gdy już będę na miejscu i zacznę studia, sytuacja będzie o wiele prostsza. Opcji finansowania na kolejny rok jest więcej. Sama uczelnia daje stypendia za osiągnięcia, z których można otrzymać kilka tys. dolarów na rok. Banki oraz fundacje są bardziej chętne by wspierać lokalnych studentów międzynarodowych - mają średnią ocen ze studiów, która mówi im więcej, niż polskie oceny i świadectwa. Wyniki wielu z konkursów stypendialnych są zazwyczaj w okresie jesiennym a otrzymane stypendium to dodatkowe pieniądze na następny rok.

Moja wiara w marzenia jak i upór doprowadziły mnie tu, gdzie jestem teraz i zdadzą się na nic bez Waszej pomocy. Przed sobą mam ogromną szansę, której bardzo nie chcę zmarnować. Droga, którą podążałam przez ostatnie kilka lat, ma swoje rozwinięcie. Proszę, umożliwcie mi niezbaczanie z tej ścieżki.

Proszę o symboliczną złotówkę i udostępnienie dalej. Każda pomoc się liczy, udostępnienie jest bardzo ważne, aby dotrzeć do jak największej ilości osób.

Dziękuję, że jesteście! 


Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Komentarze 13

 
2500 znaków