id: dfpewv

Dla Hani

Dla Hani

Nasi użytkownicy założyli 1 233 642 zrzutki i zebrali 1 371 091 218 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Hania upada bezwładnie, bez jakiejkolwiek reakcji, bez krzyku. Uderza o meble, podłogę, o ścianę. 

50 razy w trakcie dnia, to przerażający „rekord” 13 letniej dziewczynki, której padaczka zabrała wszystko o czym marzy dziecko. 


Padaczka pierwszy raz zaatakowała gdy Hania była niemowlakiem, miała raptem 4 miesiące. Od tamtego dnia ilość ataków zaczęła się nasilać. Dziewczynki nie można było zostawić nawet na moment: raczkując, stawiając pierwsze kroki czy przeglądając się w lustrze, gdy z fascynacją przymierzała pierwszy plecak do szkoły - te wszystkie dziecięce czynności, którym zazwyczaj towarzyszy uśmiech i radość, tutaj przeradzały się w drgawki. Początkowo występowały na niemowlęcej twarzy, by finalnie po latach przewrócić ciało młodej dziewczyny i skierować jej oczy do góry. 


(Przepraszam Cię Haniu jeśli to przeczytasz)

Hania nie ma już kolegów i koleżanek, kiedyś było inaczej, ale rówieśnicy przestali kolegować się z dziewczynką, która nie panowała nad swoim ciałem, w ich oczach była „inna”. Dzieci w szkole niestety nie potrafiły zrozumieć choroby Hani. 

Gdy Hania leży na ziemi, jej drgającą dłoń zawsze trzyma kochająca mama. Gdy rodziców nie było obok, Hania była zdana tylko na siebie. 


Dziewczynka mimo dopiero 13 lat, zaczyna coraz mniej kojarzyć, ostatnie miesiące spędza już tylko w szpitalu. Jak powiedziała sama: „przestaje już być sobą” - Hania straciła całe dzieciństwo, mimo tego stara się być pogodną i radosną dziewczynką. Ma tylko siebie i rodziców. Nikt inny nie zadzwoni, nie zapyta.


W Polsce wszystkie metody leczenia i ratunku wyczerpały się. Lekarze poinformowali że ognisko w korze mózgowej, które powoduje padaczkę jest na tyle głęboko, że próba ingerencji zakończyłaby się częściowym paraliżem ciała oraz utratą mowy. Wyrok do końca życia, jak wytłumaczyć to 13 latce, że po przebudzeniu przestanie mówić, a jej lewa strona ciała będzie bezwładna?


Nadzieją jest szpital w Barcelonie, który w skomplikowanej operacji jest w stanie wszczepić elektrody, które zatrzymają ataki padaczki „w zarodku”. Wszelkie formy wsparcia dziewczynki w kraju wyczerpały się. 


Hania jedyne czego pragnie to żyć normalnie, jak my wszyscy. 

Ja to tu tylko zostawię. 

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Komentarze 95

 
2500 znaków
  • AR
    Ania

    Zdrówka!

    20 zł
  • AS
    Agnieszka Staszewska

    Do boju 💪

    20 zł
  • Piotr Minkina

    W ramach wsparcia w walce z chorobą proponuję zainteresować się dietą ketogenną, ale nie tą współczesną, dziadowską napchaną nienasyconymi tłuszczami (szczególnie pieczonymi, bo to zbrodnia), tylko tą pierwotną, właściwą, opartą o zdrowe tłuszcze nasycone, zdrowe produkty zwierzęce i odzwierzęce. Taką dietą leczono dzieci z padaczką lekooporną po 1920 roku.

  •  
    Użytkownik anonimowy

    Haniu, jestem starsza od Ciebie o 10 lat, ale widzę w Tobie niesamowitą bohaterkę.
    Życzę Ci jak najwięcej zdrowia kochana.
    Mam nadzieję, że za niedługo zobaczymy Ciebie na zdjęciu z Barcelony.
    Nie mogę więcej wpłacić, ale trzymam kciuki.
    Zdrowiej.

    10 zł
  • PD
    Patrycja D.

    Haniu wierzę, że Ci się uda❤️

    ukryta