Nasze Stowarzyszenie od niedawna wzięło pod swoje skrzydła Tomka Pytla, który uległ wypadkowi samochodowemu i organizuje zbiórkę pieniędzy na jego dalsze leczenie i rehabilitację. Tomek 18.01.2019 brał udział w wypadku samochodowym w Niemczech był jednym z trzech osób poszkodowanych. Ich auto uderzyło w drzewo. Tomek siedzący na miejscu pasażera doznał największych obrażeń i najbardziej poszkodowany w krytycznym stanie został przetransportowaniu helikopterem (w którym odbyła się pierwsza operacja) do Kliniki w Braunschweig. Tomek doznał licznych obrażeń wewnętrznych, złamania miednicy, złamania kręgosłupa na poziomie trzecim, złamania żeber, które przebiły płuca, złamania panewki miednicy, złamanie i zwichniecie stawu łokciowego. W ciągu miesiąca Tomek przeszedł 6 operacji. Jego oddech od samego początku był wspierany przez respirator. Podczas leczenia nie obyło się bez powikłań wynikających z infekcji i stanów zapalnych. Przeprowadzone zostało konsylium neurologiczne. Okazało się, że Tomek ma zmianę patologiczną splotu lędźwiowo-krzyżowego z naciskiem nerwu kulszowego prawego, jak również zmianę patologiczną nerwu pachowego lewego najprawdopodobniej odwracalną neurapraksję. Łącznie w ciele Tomka znajduje się kilkanaście śrub, które stabilizują jego kręgosłup i miednicę. 25 lutego Tomek rozpoczął długotrwałą i ciężką rehabilitację w szpitalu w Hamburgu. Rehabilitacja w Niemczech trwała niecałe 5 miesięcy raz z lepszym raz z gorszym efektem, mimo wszystko Tomek walczył i się nie poddawał. Tomek wrócił do polski zgodnie z zaleceniami lekarzy z Hamburga powinien kontynuować dalszą rehabilitacje by móc zacząć funkcjonować samodzielnie i stanąć na nogi. Tomek mieszka w bloku na 2 piętrze praktycznie nie wychodzi z domu (nie dawno nasze stowarzyszenie przekazało Tomkowi wózek inwalidzki). Mieszkanie w bloku nie jest przystosowane dla osoby niepełnosprawnej, przez co bardzo utrudnia mu normalne funkcjonowanie nie wspominając już o domowej rehabilitacji. Obecnie rodzina i przyjaciele Tomka poszukują ośrodka gdzie mógłby kontynuować leczenie i rehabilitację. Z informacji, jaka udało nam się uzyskać wiemy, że taka rehabilitacja jest bardzo kosztowna i długotrwała. Zbiórka ma na celu pomóc Tomkowi by mógł stać się w miarę samodzielny i żeby normalne codzienne czynności nie sprawiały mu problemu. Wszystkie osoby, które chcą wesprzeć i pomóc Tomkowi wrócić do „normalności” prosimy o wpłacanie jakiejkolwiek kwoty. Liczy się każda złotówka!

Zdjęcia poniżej przedstawiają poszczególne etapy walki Tomka.

Mimo że lekarze nie dawali mu szan On walczył...

Aktualne zdjęcie Tomka :)

English below:

Nasze Stowarzyszenie od niedawna wzięło pod swoje skrzydła Tomka Pytla, który uległ wypadkowi samochodowemu i organizuje zbiórkę pieniędzy na jego dalsze leczenie i rehabilitację. Tomek 18.01.2019 brał udział w wypadku samochodowym w Niemczech był jednym z trzech osób poszkodowanych. Ich auto uderzyło w drzewo. Tomek siedzący na miejscu pasażera doznał największych obrażeń i najbardziej poszkodowany w krytycznym stanie został przetransportowaniu helikopterem (w którym odbyła się pierwsza operacja) do Kliniki w Braunschweig. Tomek doznał licznych obrażeń wewnętrznych, złamania miednicy, złamania kręgosłupa na poziomie trzecim, złamania żeber, które przebiły płuca, złamania panewki, złamanie i zwichniecie stawu łokciowego. W ciągu miesiąca Tomek przeszedł 6 operacji. Jego oddech od samego początku był wspierany przez respirator. Podczas leczenia nie obyło się bez powikłań wynikających z infekcji i stanów zapalnych. Przeprowadzone zostało konsylium neurologiczne. Okazało się, że Tomek ma zmianę patologiczną splotu lędźwiowo-krzyżowego z naciskiem nerwu kulszowego prawego, jak również zmianę patologiczną nerwu pachowego lewego najprawdopodobniej odwracalną neurapraksję. Łącznie w ciele Tomka znajduje się kilkanaście śrub, które stabilizują jego kręgosłup i miednicę. 25 lutego Tomek rozpoczął długotrwałą i ciężką rehabilitację w szpitalu w Hamburgu. Rehabilitacja w Niemczech trwała niecałe 5 miesięcy raz z lepszym raz z gorszym efektem, mimo wszystko Tomek walczył i się nie poddawał. Tomek wrócił do polski zgodnie z zaleceniami lekarzy z Hamburga powinien kontynuować dalszą rehabilitacje by móc zacząć funkcjonować samodzielnie i stanąć na nogi. Tomek mieszka w bloku na 2 piętrze praktycznie nie wychodzi z domu (nie dawno nasze stowarzyszenie przekazało Tomkowi wózek inwalidzki). Mieszkanie w bloku nie jest przystosowane dla osoby niepełnosprawnej, przez co bardzo utrudnia mu normalne funkcjonowanie nie wspominając już o domowej rehabilitacji. Obecnie rodzina i przyjaciele Tomka poszukują ośrodka gdzie mógłby kontynuować leczenie i rehabilitację. Z informacji, jaka udało nam się uzyskać wiemy, że taka rehabilitacja jest bardzo kosztowna i długotrwała. Zbiórka ma na celu pomóc Tomkowi by mógł stać się w miarę samodzielny i żeby normalne codzienne czynności nie sprawiały mu problemu. Wszystkie osoby, które chcą wesprzeć i pomóc Tomkowi wrócić do „normalności” prosimy o wpłacanie jakiejkolwiek kwoty. Liczy się każda złotówka!