Pestunia ma 13 lat.

Część z Was pamięta walkę Pestki o zdrowie sprzed prawie trzech lat. Wtedy wygrała walkę z rakiem, dzielnie przetrwała operację i rekonwalescencję. Niestety znów choruje:(

Od kilku tygodni pokasływała. Kaszel nasilił się do tego stopnia, że wystąpiły duszności.

Dzisiaj udałyśmy się do weterynarza. W rozpoznaniu okazało się że Pestunia ma zaostrzone szmery nad polem płuc oraz serce pokryte patologicznym szmerem. Otrzymała antybiotyki i leki przeciwzapalne.

Opis znajduje się w pliku.

w dalszej kolejności zlecono echokardiografię serca oraz przezklatkowe usg płuc. Badania te musimy wykonać w piątek 8 grudnia.

Mają na celu wykluczenie przerzutów oraz stanu zapalnego.

Koszty dalszego leczenia przewyższają nasze możliwości dlatego zwracamy się z prośbą o wsparcie dla Pestuni która jest dla mnie bardzo bardzo ważna a jej życie potrzebne. To przyjaciółka którą kocham. Potrzebuję Jej.

Czwartek 7.12 Pestka jest po badaniach

USG płuc nie wykazało zmian i przerzutu zostały wykluczone. Cieszymy się z tego.

Echokardiografia niestety wykazała że Pestunia ma chore serduszko :(

Przeciążenie lewej komory serca oraz lewego przedsionka. Degeneratywne zmiany w obrębie płatków zastawki mitralnej z powstałą falą zwrotną do światła lewego przedsionka. Endokardioza zastawki mitralnej.Ucisk na tchawicę powoduje duszności i kaszel. Pestka musi być pod stałą kontrolą kardiologiczną, kontrolowany oddech i niestety do końca życia musi przyjmować leki kardiologiczne. Za 3 miesiące należy wykonać kolejne echo serca.

Na ten moment wprowadzono leki: Cardisure/Vetmedin 5 mg i Diuver 5 mg

Nadal jest poddana antybiotykoterapii