Betti i jej walka o życie
Betti i jej walka o życie
Nasi użytkownicy założyli 1 291 485 zrzutek i zebrali 1 526 436 648 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
Betti okazała się być chłopcem… zarówno penis jak i jądra zostały wyrwane podczas wypadku, ale ze ponad pół roku tak żył to weterynarze są przekonani, ze jesteśmy w stanie go uratować
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Betti jest jednym z kotów, które zabraliśmy z Aleksandrii. W zasadzie jest głównym powodem dlaczego tak bardzo walczyłam o zabranie wszystkich tych kotów. Smutek w jej oczach kiedy pierwszy raz zobaczyłam ja na filmach i zdjęciach całkowicie złamał mi serce i wiedziałam już wtedy ze zrobię wszystko, żeby ja uratować. Jak się później okazało Betti była po ciężkim urazie, ale jej wola życia i ogromna pokora i miłość do człowieka to coś czego po poznaniu jej nie da się zapomnieć. To kot który kradnie każdemu serce.
Początkowo najważniejsze było żeby ja odżywić ponieważ była w złym stanie. Ból nie pozwolili jej na normalne funkcjonowanie. Złamanie nie jest świeże ma ponad pół roku
Mała musiała mieć zrobiona lewatywę ponieważ masy kałowe w jej brzuszku były już w niebezpiecznych ilościach
Zrobilismy tez testy na białaczkę i fiv ponieważ przebywała z kotami chorymi na te wirusy na szczęście zarówno testy płytkowe jak i pcr pokazał ze Betti się nie zaraziła. Miała ogromne szczęście, ze mimo tak ogromnych ran jest ujemna.
Brzuszek udalo się ustabilizować. Odbyt podleczyć. Dalej mamy problem z okolicami pochwy. Betti popuszcza mocz i te okolice musza być 24 h na dobę pielęgnowane.
Przez prawie trzy tygodnie weterynarze walczyli o jej zdrowie. Betti gubi zarówno mocz jak i kał i przebywanie na szpitalu niestety mimo że uratowalo jej życie nie było dla niej plusem ponieważ opieka tych obszarow musi być ciągła nawet w nocy. Obecnie jest w domu tymczasowym i dalej walczymy o jej zdrowie i życie.
Po kąpielach i maści sytuacja zaczyna się poprawiać kontynuujemy ciężka walkę o jej życie. Czeka nas jeszcze długa walka. Po wygojeniu ran musimy zrobić rezonans magnetyczny i po nim operacje. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że Betti wyzdrowieje całkowicie, ale jest również szansa, że będzie musiała być kotem pampersowym.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Trzymaj się Betku :*
Dużo siły dla Was ! ❤️