Serdecznie proszę o pomoc i wsparcie dla znajomego Andrzeja Poniedziałek z Małomic, woj lubuskie. Andrzej usłyszał straszną diagnozę ZŁOŚLIWY RAK PŁUC z przerzutem do węzłów chłonnych.

Oto historia Andrzejka...

Andrzejek całe życie ciężko pracował na budowie, utrzymując przy tym siebie i swoją rodzinne, nigdy się tam nie przelewało. Cieszył się z tego co ma, że starcza mu na chleb i podstawowe potrzeby. Łapał się każdej pracy by dorobić choć ,,mały" grosz. Andrzejek żyje w bardzo skromnych warunkach. Te spokojne życie Andrzejka uległo zmianie jenienią 2024r. Z dnia na dzień czuł się coraz gorzej, początkowo myślał, że to zwykłe jesienne przeziębienie. Słabł z każdym dniem coraz bardziej. Po wielu badaniach lekarzy pojawiła się diagnoza...to RAK, ZŁOŚLIWY RAK PŁUC !!!

Niestety nie operacyjny. Andrzejka czeka chemioterapia, radioterapia i długa rekonwalescencja. Andrzejek niestety pracował na umowę zlecenie. Na dzień dzisiejszy został nie tylko beż środków do życia, ale też i bez środków finansowych na przejazdy do lekarzy, na leki, na wizyty u specjalistów a nawet na ,,chleb".

Zdecydowałam się aby otworzyć zbiórkę i poprosić ludzi o wielkich sercach o pomoc temu skromnemu człowiekowi.

W tym przypadku każda złotówka ma OGROMNE znaczenie. Andrzejek nie może teraz podjąć żadnej pracy zarobkowej że względu na zły stan zdrowia. To początek drogi walki z Rakiem. Pomóżmy mu zebrać pieniążki by ułatwić Jemu tą ogromną walkę...