Około tygodnia temu, gdy temperatura sięgała nawet -12 stopni została zgłoszona nam koteczka bytująca pod bydgoską galerią Focus. Nie było to bezpieczne miejsce dla bezdomniaka ze względu na ogromny ruch pieszy oraz samochodowy, bowiem zaraz przy drzwiach, gdzie miała swoją budkę i żebrała o jedzenie znajduje się rondo. Kotka pojawiała się tam codziennie wieczorem i wcześnie rano, a na całe dnie znikała, prawdopodobnie ze względu na hałasy i ilość ludzi przewijających się pod jej lokum. Dzisiaj - w niedzielę, gdy galeria jest zamknięta, koteczkę udało się złapać. Weszła nam do klatki praktycznie w 3 minuty, ledwie zdążyłyśmy ją złożyć (!) Pojechałyśmy z nią prosto do czynnej lecznicy, jednak była zbyt wystraszona by dać się zbadać. Właściwie nie wiemy w 100%, czy to dziewczynka, ale na tę chwilę otrzymała robocze imię - Perła. Damy jej chwilę i powtórzymy wizytę. Kotka ma nacięte uszko, więc jest już wykastrowana, ale będziemy musieli dwukrotnie ją odrobaczyć, zaszczepić i wykonać testy na FIV/FELV, a także zrobić ogólny przegląd i ewentualne badania, które zostaną zalecone przez lekarzy.

Zbieramy na jej start w nowe, lepsze życie.

Być może jesteś jedną z osób, którym nie była obojętna?

Być może była przez Ciebie dokarmiana?

Być może po prostu kochasz zwierzęta?

Każdy powód jest dobry, by pomóc jej na nowo ŻYĆ.