Drodzy ludzie dobrego serca,

chcemy podzielić się z Wami historią naszego kolegi, przyjaciela, po prostu „Busika”.

29 czerwca 2024 r to data, która wstrząsnęła życiem Krzysztofa, jego żony, trójki synów i dużego grona rodziny, przyjaciół i znajomych. Tego dnia – jak w większości dni w roku – Krzysztof wykonywał swoje obowiązki zawodowego kierowcy, jadąc z grupą pasażerów w kolejną, wydawałoby się, zwyczajną podróż. Jednak na ostatniej prostej do domu doszło do tragicznego w skutkach wypadku. W miejscowości Wielka Nieszawka, na łuku drogi, w busa prowadzonego przez naszego przyjaciela z impetem uderzyło auto osobowe. W wyniku zderzenia pojazdów kierowca Maybacha poniósł śmierć na miejscu. Pasażerowie busa z licznymi obrażeniami trafili do szpitala, jednak najbardziej poszkodowany został Krzysztof.

Najbliższe godziny po wypadku to heroiczna walka lekarzy o uratowanie przed amputacją jego prawej nogi. W wyniku wielogodzinnej skomplikowanej operacji medycy nie musieli amputować kończyny. Jednak powrót do pełnej sprawności Krzysztofa stoi pod wielkim znakiem zapytania. Niezwłocznie potrzebne są środki na dalsze leczenie, rehabilitację i codzienne funkcjonowanie, gdyż Krzysztof z dnia na dzień stracił jedyne źródło dochodu.

Każde wsparcie finansowe ludzi dobrego serca pomoże obecnie przykutemu do wózka Krzysztofowi stanąć na nogi.

„Busik” to osoba pozytywna, zawsze uśmiechnięta bijąca dobrą energią, nie raz niósł pomoc słabszym czy potrzebującym.

Teraz to ON potrzebuje NASZEGO wsparcia.