id: dndmaf

Na ozonator dla kociego azylu-hospicjum"Azyl u Hani"

Na ozonator dla kociego azylu-hospicjum"Azyl u Hani"

Nasi użytkownicy założyli 1 225 986 zrzutek i zebrali 1 347 643 621 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki


Edycja2:

Udało się:)

Dzisiaj w sklepie producenta pojawiła się możliwość zakupu i rzecz jasna z niej skorzystałam.

Jutro ozonator nówka-sztuka powinien być już u nas.

Dzięki Wam <3

Ps. Pozwolicie, że pieniądze zebrane powyżej 800pln (cena ozonatora) przeznaczę na jedzenie dla zwierzaków:)

f7fc03f476a53f4a.jpeg



Edycja:

Niestety ozonatory w cenie dla nas dostępnej są wyprzedane. Musimy poczekać i jak tylko pojawią się z nowej produkcji, natychmiast zamówię.

Teraz do kupienia zdarzają się jeszcze bardzo dobre, ale zdecydowanie droższe, od 2300 wzwyż.


Od dłuższego czasu planowałam zakup generatora ozonu, żeby móc oczyszczać pomieszczenie po pomieszczeniu cały dom z bakterii i wirusów krążących tu wśród nas. Planowałam. Tylko jeśli miałam wybrać między zakupem karmy dla zwierzaków lub dopłaceniem do koniecznego badania, a urządzeniem, które co prawda podniesie bezpieczeństwo życia zwierząt, ale ich nie nakarmi lub doraźnie nie pomoże w nagłym pogorszeniu zdrowia, wybierałam to pierwsze. I tak zakup odsuwał się z miesiąca na miesiąc.

Jednak obecna sytuacja zmusza mnie do założenia tej zbiórki, bo nie chodzi już "tylko" o poprawienie sytuacji zdrowotnej zwierzaków, ale i o zabezpieczenie nas, ich jedynych opiekunów. Mam świadomość, że możemy zawsze jednak coś wnieść do domu pomimo dosyć ostrego reżimu, który wprowadziliśmy (virkonowanie i dezynfekowanie wszystkiego co trafia do domu z zewnątrz, łącznie z nami), ale jest to dodatkowa metoda na ochronienie również nas przed wirusem. I wierzcie mi, że nie tyle myślę ostatecznie o nas, co o kotach, bo jeśli zachorujemy my, im nie będzie miał kto pomóc :/

Ozonator, który ma odpowiednie parametry dla nas, to cena rzędu 700-wzwyż, wolę zabezpieczyć się, bo nie wiem który model będzie dostępny do kupienia najszybciej.


Zrobiłam w ostatnich dniach zapas karmy na około miesiąc, może nawet więcej, jej koszt to ponad 7 tysięcy i naprawdę nie mam więcej.

Dlatego bardzo proszę o pomoc Was!

Każde 10pln jest ważne.

Pomóżcie nam żebyśmy my mogli pomagać im :(

p1e5a19a3f5061d1.jpeg

"Azyl u Hani" to dom tymczasowo-hospicyjny dla kotów specjalnej troski, działający pod egidą Fundacji Jokot.

Stworzyłam to miejsce kilka lat temu mieszkając jeszcze w Warszawie, ale od trzech lat żyję z Rodziną i zwierzakami w Cieksynie, wsi niedaleko Nasielska.

w9b1fef86122a26f.jpeg

Nasz dom jest Domem przez duże D dla tych kotów, które w większości wypadków albo już by nie żyły, albo w szczęśliwszym dla nich wypadku mieszkałyby w klatkach w schroniskach. My z mężem staramy się dać im wszystkim poczucie bezpieczeństwa i miłość poza niezbędną, rzecz jasna, opieką pod kątem zdrowotnym. Pomimo swoich chorób mieszkające tu koty mają się czuć bezpiecznie, być relatywnie zdrowe, a na pewno nie cierpieć- to cel istnienia tego miejsca.

l1326f8abb8ea42e.jpeg


Żyje to około setki kotów, około, ponieważ rotacja w takim miejscu jest niestety duża, jedne umierają, a przychodzą kolejne????

Takich w potrzebie jest zresztą kilkakrotnie więcej niż możemy przyjąć, żeby z miejsca w którym zwierzęta dostają pomoc nie powstał koci horror:/

gc9b0b3529755c34.jpeg

Są tu koty z przewlekłymi chorobami układu pokarmowego, nerek, płuc, z nowotworami, koty którym trzeba pomagać w opróżnianiu pęcherza moczowego i oddawaniu kału, koty neurologiczne z padaczką, wreszcie po prostu koty stare, których się np. pozbyto.

Oddzielną część domu zajmują też najbardziej chyba poszkodowane przez los koty chore na zakaźną kocią białaczkę, czyli nasze "tykające bomby", przy których nie można określić dnia i godziny kiedy choroba uderzy i kota zabije.

z9b7534770c24cbe.jpeg


Pośród nich wszystkich jesteśmy my ludzie, nie pierwszej młodości i też z bagażem własnych problemów zdrowotnych.

md8096ff57c4d142.jpeg

Bardzo, bardzo proszę, pomóżcie nam w zakupie tego urządzenia, bo teraz może będzie bardziej chronił nas, ale docelowo może przedłużać życie azylowym zwierzakom.

Serdecznie Was wszystkich pozdrawiam i uważajcie na siebie!

Życzę Wam zdrowia!

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 26

 
Iwona Kulesza
50 zł
 
Eliza
25 zł
 
Ola
 
Dla Zuzi
50 zł
 
Marta Eliza
100 zł
 
Dane ukryte
ukryta
 
Joanna Polus
50 zł
 
Anna Wilk
ukryta
 
Patrycja Mądra
50 zł
 
Dane ukryte
ukryta
Zobacz więcej

Komentarze 4

 
2500 znaków