Dzień dobry wszystkim ! 

Dziś po paru miesiącach przychodzę znów z prośbą . Niektórzy z Was prosili o informację, gdy znów nadejdzie taka potrzeba . 
Pani Helenka pochodząca z małej wsi obok Bystrzycy Kłodzkiej właśnie kończy zapasy karmy dla kotów , ostatnia zbiórka miała miejsce w marcu . 
Nie wiem czy każdy z Państwa pamięta jej historię i czemu jej pomagamy . 
Pani Hela przez głupotę drugiego człowieka , latami miała podrzucane koty , gmina przez lata nie niosła pomocy , raz dali na 20 kotów worek karmy i dwie puszki , gmina nie wspierała kastracji kotów mimo próśb Pani Heli . Kastrację załatwiliśmy poprzez fundację z Ząbkowic . 
Pani Hela na dzień dzisiejszy ma stado ok 20/24 kotów , które karmi i dba o nie jak może , wszystkie koty zna na pamięć ich wiek , płeć , wie o nich wiele i zawsze stara się by koty miały jak najlepiej , czasami gdy były gorsze czasy wolała sobie zabrać z talerza , a zanieść kotom by ich brzuchy nie były puste . 
  Pani Helenka to wspaniała starsza kobieta , uwielbiająca zwierzęta , dba o nie jak o małe dzieci . Nigdy ,nie dała by żadnego skrzywdzić . Przez wiele lat nosiła trud wychowania tyłu kotów na swoich rękach . Teraz jest jej ciężej , nie jest w stanie sama wykarmić takiego stada i prosi nas o pomoc . 
  Jeśli ktoś z państwa może wesprzeć Panią Helę i podarować karmę mokrą lub suchą , ewentualnie wpłacić na zbiórkę , serdecznie dziękujemy za każdą okazaną pomoc ❤️