Pokrycie kosztów leczenia naszego króliczka
Pokrycie kosztów leczenia naszego króliczka
Nasi użytkownicy założyli 1 222 486 zrzutek i zebrali 1 338 440 409 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
Wczoraj odbyła się kontrola u naszego króliczka. Łapka goi się prawidłowo, za dwa tygodnie jesteśmy umówieni na kolejną kontrolę z RTG, który pozwoli ocenić czy kość się już zrosła i czy możliwe będzie zdjęcie opatrunku. Kaja dostała nawet zielone światło na krótkie spacery po pokoju (cały ostatni tydzień zgodnie z zaleceniami spędziła w klatce). Jesteśmy pełni nadziei, że Kaja wróci do sprawności. Koszt wczorajszej wizyty to 130zł, kontrola która odbędzie się za dwa tygodnie będzie kosztować więcej, ze względu na RTG i ewentualne usunięcie drutów i zdjęcie opatrunku zewnętrznego. Dziękujemy z całego serca za Waszą pomoc, nie sądziłam, że nasza historia dotrze do tylu osób, które zdecydują się wesprzeć nas w tej trudnej sytuacji. Do celu zostało już tak niewiele.. jesteśmy i będziemy wdzięczni za każdą złotówkę lub udostępnienie.
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Witajcie,
Będziemy Wam wdzięczni za każdą złotówkę..
Kaja- tak ma na imię nasz króliczek mini lop, we wtorkowy poranek złamała nóżkę.. niefortunny skok z kanapy na podłogę zakończył się poważną operacją. Osteosynteza prawej kości piszczelowej, implant śródszpikowy..
Za samą operację zapłaciliśmy 1200zł, wcześniej w innej klinice wykonano zdjęcie RTG w celu potwierdzenia złamania, którego koszt to 120zł- tam niestety lekarz nie podjął się operacji. Na szczęście udało nam się znaleźć klinikę, w której Pani Doktor zgodziła się operować i dała nadzieję, że Kaja w przyszłości ma szansę wrócić do całkowitego zdrowia. Wiemy, że to nie koniec wydatków.. za tydzień kontrola, zdjęcie opatrunku, za kilka tygodni wyjęcie "drutów", kolejna narkoza. Koszt, który ponieśliśmy dziś za operację jest dla nas bardzo duży i mocno obciążył nasz budżet.. nie mogliśmy czekać z operacją, lekarz dał wybór- operacja lub uśpienie. Jestem pierwszy raz w takiej sytuacji i serce mi pęka, jest mi głupio, ale muszę prosić Was o pomoc. Pieniążki są nam potrzebne na bieżące życie, będę wdzięczna za każdą złotówkę.
Kaja ma 16 tygodni, do tej pory była królikiem wolnowybiegowym, staraliśmy się jej zapewnić jak najlepsze życie.. bardzo kochana, aktywna, wesoła. Mimo, że jest u nas niewiele ponad miesiąc, stała się członkiem naszej rodziny. Nie wyobrażamy sobie, że mogłoby jej z nami nie być..
Proszę, pomóżcie nam w walce o jej powrót do zdrowia.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!