Poszukuję domów dla czwórki czarno-białych kociąt. Potrzebne są domu stałe lub tymczasowe. Sprawa jest pilna, ponieważ koty przebywają w ogródkach pod jednym z bloków na osiedlu, gdzie są narażone na niebezpieczeństwa. Tuż obok miejsca bytowania jest ruchliwa droga i szkoła, z której przychodzą dzieci, które wchodzą teren ogródka. W okolicy nie brakuje także osób wyprowadzających psy. Przechodnie dokarmiają koty odpadkami, co jest bardzo uciążliwe dla mieszkańców bloku. Ja oraz jeszcze jedna mieszkanka osiedla staramy pomóc się kotom. Najlepszym rozwiązaniem byłoby znalezienie domów. Aby zachęcić ludzi do adopcji, chciałybyśmy zapewnić potencjalnym chętnym pomoc w kastracji zwierząt. Niestety miasto odmówiło pomocy w tej kwestii, tłumacząc, że budżet został wykorzystany i na nowy trzeba czekać do kwietnia. Do tego czasu koty dorosną i rozmnożą się kolejny raz. Zatrzymajmy to błędne koło!

Jeśli jest ktoś chętny na adopcję lub pomoc w inny sposób to zapraszam do kontaktu 732 251 313. Koty mogę dowieźć w okolicy 50 km od Rawy Mazowieckiej, a nawet do Warszawy, jeśli znalazłaby się zdecydowana osoba chociaż na jednego. Bardzo prosimy o pomoc.