Rozwój dzieci w Nepalu i Indiach
Rozwój dzieci w Nepalu i Indiach
Nasi użytkownicy założyli 1 226 301 zrzutek i zebrali 1 348 423 288 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Podczas mojej ostatniej podróży do Indii i Nepalu wziąłem udział w dwóch kilkudniowych wolontariatach jako animator kultury. Ta zbiórka jest ich owocem, a jej celem jest zakup skromnego laptopa i dwóch projektorów video na rozwój edukacyjny dla dzieci z uboższych warstw społecznych.
Pierwszy z zakupów byłby dla 7-letniej Sajiny z Nepalu. Sajina urodziła się z syndromem Larsena. Jest to bardzo rzadki przypadek (1 : 100 000) charakteryzujący się wrodzonymi zwichnięciami dużych stawów i zniekształceniami stóp. Obecnie jest świeżo po operacji prawej nogi, a operację lewej nogi miała w ubiegłym roku. Ta zbiórka miała być pierwotnie na ten właśnie cel, ale jej rodzinie udało się zdobyć środki. Postanowiłem więc przyczynić się do lepszego startu w jej nowym życiu i nadrobienia zaległości szkolnych, próbując pozyskać fundusze na laptop edukacyjny dla niej, zwłaszcza do nauki angielskiego. Edukacja w Nepalu, zwłaszcza w tak prymitywnej wiosce jak Mardi w Chitwan, jest na niskim poziomie, a nie trzeba nikomu mówić, że jest ona niezbędnym wymogiem godnego życia.
Drugim celem zbiórki jest przenośny projektor video dla społeczności z wiosek w okolicach Meghauli w Chitwan. Prakash, który mnie gościł na wolontariacie w Nepalu, jeżdzi po wioskach jeepem lub motorem, i zależnie od potrzeb pomaga w codziennym życiu starszym, schorowanym ludziom oraz organizuje różne aktywności dla miejscowych dzieci. Wioski te są zamieszkiwane na dziko i mają status slamsów, a część z nich nie ma prądu, albo ma problem ze stałym dostępem do wody. Mieszkańcy tych wiosek są w społeczeństwie przypisywani do niskiej kasty. Większość z nich polega na sezonowej pracy na farmie i handluje drewnem z dżungli, a część wieśniaków wyjeżdża do Indii do pracy w hotelu (przywożąc czasem HIV). Przez większość czasu jednak są bezrobotni, więc nie są w stanie posłać dzieci do szkoły. Niektóre dzieci, zwłaszcza dziewczyny, pracują w domu lokalnego bogacza. Podczas mojej wizyty dzieciaki oszalały z radości, gdy zobaczyły obraz z projektora (żadne z nich nie ma tv ani smartfona), a starsi czuli się pokrzepieni. Dlatego jedyne co mogę zrobić, to sprawić im taki prezent, który zarówno doda kolorów ich ciężkiemu życiu, jak i pomoże edukować najmłodszych, aby kiedyś wyrwały się z tej nędzy.
Trzecim celem zbiórki jest projektor dla dzieci z Indii. "Chaintanya Kul" na przedmieściach Mau w Uttar Pradesh, jest projektem Satyama, który swój dom zamienił w swoiste centrum kultury dla dzieci z okolicy. Jego celem jest wypełnić lukę w słabej indyjskiej edukacji oraz dać dzieciom przestrzeń do rozwoju ich pasji. Dzieciaki w wieku od 5 do 18 lat korzystają z tej możliwości w 100%, gdyż spędzają tutaj czas zarówno przed zajęciami szkolnymi, jak i po nich tworząc jedną, wielką rodzinę (nazwa projektu oznacza właśnie "Świadoma Rodzina"). Prowadząc tam zajęcia z gry na misach tybetańskich, fotografii, prezentacji polskiej kultury czy medytacji, miałem okazję przekonać się z jaką pasją oddają się każdej aktywności. Te dzieciaki nie tracą nawet chwili i nie robią nic poza zdrową zabawą i nauką. Projektor był czymś co wprowadził pewną magię do ich życia, i chciałbym aby została ona z nimi na co dzień.
Ewentualna nadwyżka ze zbiórki zostanie przekazana dla ubogich mieszkańców nepalskich wiosek na codzienne potrzeby.
Dlaczego to wszystko robię? Powiedzieć, że z potrzeby pomocy najbardziej wykluczonym, to nie powiedzieć nic, bo w tej części świata są miliony wykluczonych. Ale to właśnie ich spotkałem na swojej drodze i stali mi się oni bliscy. Urzekła mnie ich natura zgoła inna niż zachodnia. Indyjskie i nepalskie dzieciaki są w moim odczuciu bardziej naturalne, spontaniczne, wrażliwe, radosne, ambitne, otwarte, ciekawe świata i pełne szacunku do starszych.
Jestem też im wdzięczny za to bezcenne doświadczenie, które nie tylko pozwoliło mi poczuć ścieżkę animacji kultury, ale przede wszystkim dało mi duchowy wgląd i wyznaczyło mój nowy kierunek - praca charytatywna.
Podążanie za własnym spełnieniem jest pogonią za wiatrem. A bycie w sercu jest zawsze dostępnym spełnieniem. Szczęście w oczach najbardziej potrzebujących jest największym szczęściem, gdyż pochodzi z tej przestrzeni, w której nie ma już oddzielenia, bo jest ona jednym sercem.
Zapraszam również do bazaru charytatywnego na FB, na którym sprzedaję na rzecz tej zbiórki rzeczy przywiezione z podróży, i na którym każdy może wystawić na ten cel swoje fanty.
Edit: Nie bójdzie się brać nagród. Dzieciaki uwielbiają dawać rysunki z podziękowaniami. W ten sposób zrobiły mi niespodzianki na pożegnanie :)
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Oferty/licytacje 5
Kupuj, Wspieraj, Sprzedawaj, Dodawaj.
Kupuj, Wspieraj, Sprzedawaj, Dodawaj. Czytaj więcej
Organizatora:
20 zł
Kupione 2
30 zł
Kupione 1 z 100
30 zł
60 zł
Kupione 1 z 20
100 zł
Kupione 1
Brawo i super że robisz takie rzeczy 🥳
Dziękuję za tą akcję, wspieram całym ❤🔥
Powodzenia! 🙏🏻