USUNIĘCIE STRAT PO POŻARZE DOMU I GARAŻU
USUNIĘCIE STRAT PO POŻARZE DOMU I GARAŻU
Nasi użytkownicy założyli 1 292 395 zrzutek i zebrali 1 529 032 037 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności4
-
Czytaj więcej
Podsumowanie dotychczasowych prac.Drodzy Darczyńcy!
Chcemy Wam serdecznie podziękować za Wasze ogromne wsparcie. Dzięki Waszej hojności i ofiarności udało się na chwilę obecną zebrać ponad 17 tysięcy złotych. ❤️
Chcemy poinformować, że dotychczas na materiały budowlane i prace wydano już kwotę 28.391,25 zł. Dołączamy zdjęcia kolejnych przykładowych paragonów i faktur dokumentujących wydatki (uzbierała się już pokaźna teczka).
W ciągu ostatnich dwóch miesięcy udało się wykonać następujące prace:
- moi przyjaciele usunęli wszelkie ślady sadzy i spalenizny, oczyszczono zniszczone powierzchnie, co było kluczowe, aby móc przystąpić do dalszych prac,
- wymieniono spalone elementy instalacji hydraulicznej i kanalizacyjnej,
- zakupiono część materiałów do wymiany zniszczonej instalacji elektrycznej,
- zostały wstawione okna oraz zamontowano drzwi garażowe.
Obecnie przystępujemy do kolejnego, bardzo ważnego etapu, czyli remontu ścian i sufitów, a także spalonej elewacji zewnętrznej.
Każda darowizna, nawet ta najmniejsza, ma dla poszkodowanych ogromne znaczenie. Wasze zaangażowanie daje im siłę do działania.
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Przyjaciele, znajomi, dobrzy ludzie.
Potrzebujemy wsparcia w usunięciu skutków pożaru w domu jednorodzinnym, w którym mało życia nie stracił mąż mojej przyjaciółki.
Pożar strawił garaż i częściowo 2 kondygnacje domu wraz z sprzętami tam się znajdującymi, które teraz trzeba odbudować i odkupić.
Dom nie jest ich własnością, korzystali tylko z garażu, od którego zaczął się pożar.
Muszą naprawić wyrządzone szkody a koszta tych napraw przekraczają nasze najśmielsze wyobrażenia :-(
Cud, że nikt nie zginął.. Mąż przyjaciółki znajdował się w garażu kiedy wybuchł pożar a ona nie miała pojęcia czy żyje... Nie wyobrażam sobie nawet co się w takiej chwili czuje.
Kilka kolejnych dni spędził w szpitalu a teraz starają się uporządkować miejsce pożaru.
Bardzo prosimy o wsparcie bo w ogromie tych strat każda złotówka jest na wagę złota. Rodzina moich przyjaciół na co dzień wspiera schronisko dla bezdomnych zwierząt w Żyrardowie bo oboje od lat działają w nim, jako wolontariusze. Teraz sami potrzebują pomocy i bardzo wierzę, że dobro do nich wróci i nie zostaną z tą tragedią sami.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Trzymam kciuki 🍀
Myszolek Edka Opolska
Kasia Jacek ,,szampan’’ bazarek
Joanna Kubiak - książka "Tajemnice Nostradamusa"
Kubek + Agawa