id: dtzfyt

Powrót taty do zdrowia

Powrót taty do zdrowia

Nasi użytkownicy założyli 1 201 405 zrzutek i zebrali 1 274 459 907 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności2

  • Kochani dzięki Waszej pomocy udało się uzbierać pełną kwotę i pokryć prawie wszystkie koszty związane z turnusem. 

    Tata będzie przebywał w instytucie do 10 stycznia, później wraca do domu, gdzie w dalszym ciągu będzie potrzebował długich i kosztownych rehabilitacji. 

    Dlatego jeśli chcieliby Państwo dalej wesprzeć finansowo Jarka zbiórka na zrzutce pozostaje otwarta.

    Zachęcamy również do wzięcia udziału w licytacjach 😊

    Jarek dalej dzielnie ćwiczy ale jest też osłabiony ma lepsze i gorsze dni, potrzeba jeszcze dużo czasu aby choć częściowo przywrócić mu sprawność. 

    Mówiłam mu o Waszej pomocy, wzruszył się.. 

    Jesteśmy Wam bardzo wdzięczni razem z tatą ❤️❤️❤️

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.

Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.

Opis zrzutki

Jarosław Pyrzanowski cudowny mąż, tata, dziadek. Człowiek który zawsze każdemu pomagał dzisiaj sam potrzebuje pomocy.


26 lipca piękny słoneczny dzień w którym zasiedliśmy jeszcze wszyscy rodzinnie do stołu jedząc obiad nic nie zapowiadało co się później wydarzy..

Około godziny 17 tata źle się poczuł a dwie godziny później już było co raz gorzej.

Dostał silnych bóli brzucha, pojechał karetką do szpitala.

Na stole operacyjnym okazało się, że to tętniak aorty brzusznej który na szczęście nie pękł ale sączył się krwią, został szybko przewieziony do kolejnego szpitala gdzie zaczęła się walka o jego życie.

Operacja udała się lecz w wyniku bardzo dużej utraty krwi doszło do niedokrwistości wielonarządowej, konieczna była resekcja jelita grubego, amputacja lewej nogi, niedotlenienie mózgu i udar.

Tata był utrzymywany w śpiączce farmakologicznej około 3 tygodni, nie było z nim żadnego kontaktu, nerki nie pracowały, nie dawano mu szans na przeżycie.

Szczęśliwe życie naszej rodziny rozpadło się na kawałki.

Aż tu nagle po 9 tygodniach podczas pobytu w szpitalu w Biskupcu na intensywnej terapii tata zaczął reagować na polecenia typu mrugnij oczami, ściśnij lub podnieś rękę, kiwanie głową że rozumie, zatrzymywanie wzroku na osobie mówiącej.

Nerki także wróciły do swoich funkcji.

Jego stan zaczyna się stabilizować i dlatego będzie w ciągu kilku dni przewieziony na ZOL.

Teraz potrzebne dla taty jest dochodzenie psychiczne do siebie oraz bardzo długie rehabilitację.

Dlatego zwracamy się do Państwa o pomoc.

Tata potrzebuje kosztownego leczenia i rehabilitacji w specjalistycznym ośrodku aby wrócić do zdrowia.

Bez Waszej pomocy będzie to bardzo trudne ponieważ koszty są ogromne.

Tęsknimy ogromnie za tatą i z każdym kolejnym dniem bez niego jest trudniej..

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 584

preloader

Komentarze 25

 
2500 znaków