U mojej mamy zdiagnozowano nowotwór o niepewnym lub nieznanym charakterze tkanki limfatycznej, układu krwiotwórczego i tkanek pokrewnych, nieokreślony. Mama potrzebuje wielu badań żeby móc doprecyzować diagnozę i podjąć leczenie, niestety mamy ograniczone fundusze a wszystkie wizyty u specjalistów i badania sporo kosztują. Nie znamy jeszcze kosztów całego leczenia. W tym momencie mama potrzebuję biopsji szpiku kostnego, tomografii komputerowej klatki piersiowej i usg piersi, na nfz kolejki są bardzo długie, a w jej przypadku liczy się czas.

Mama ma na imię Agata, urodziła się 12 sierpnia 1978roku, od samego startu miała ciężko przez sytuacje rodzinną, niestety po diagnozie wiemy, że życie dalej jej nie oszczędza. Oprócz nowotworu ma zwyrodnienie kręgosłupa, ciągłe zapalenie stawów, torbiel i mięśniaki na macicy, niedoczynność tarczycy i depresje, bez konkretniejszej diagnozy nie może przyjmować żadnych leków.

Do tej pory mama była zawsze uśmiechnięta, mimo swoich problemów, energiczna, wszędzie było jej pełno, od diagnozy gaśnie, każdy dzień jest walką nawet o wstanie z łóżka i znalezienie siły do działania.

Mama jest moją najlepszą przyjaciółką i nie wyobrażam sobie życia bez niej, dlatego z siostrą i rodziną robimy wszystko żeby jej pomóc, o tą pomoc musimy także prosić Was.