Koniec z bezkarnością TVP i ich dziennikarzy!
Ukarzemy każdego pseudodziennikarza prowadzanego na łańcuchu przez Kurskiego. 

W czwartek 7 lipca 2022 AGROUNIA zorganizowała pod sejmem protest z bardzo celnymi postulatami: 
1. Podnoszenie stóp procentowych to nie jest walka z inflacją.
2. Spółki Skarbu Państwa zachowują się jak mafie - w czasach kryzysu naliczają horrendalne marże na paliwie, energii elektrycznej, węglu, nawozie dla rolników.
3. Konieczność ewidencji żywności przywożonej do polski z zagranicy w tym zboża z Ukrainy. 

Niestety zamiast obrońcami polskich interesów oni chcą zrobić z nas.. ruską agenturę i prowokatorów z Kremla! TVP1 powiedziało to w „wiadomościach”, a TVP2 w „Panoramie”.

Dla nas wszystkich to wielki szok! Szok i niedowierzanie. 
Ludzie, którzy upominają się o normalność w Polsce są niszczeni przez media publiczne.

Podjęliśmy szybką decyzje: 
IDZIEMY Z TVP DO SĄDU. 
Wynajmujemy możliwie najlepszych adwokatów i bijemy o godność, którą oni chcą nam zabrać. 


To już kolejny raz kiedy media publiczne rozpoczynają spirale nienawiści. 
Nie możemy na to pozwalać. 
Będziemy ścigać i starać się ukarać każdego dziennikarza, który przekracza swoje kompetencje. 
Za te materiały odpowiadają ludzie, którzy je tworzą. Trzeba uzmysłowić dziennikarzom, że to oni tworzą tą chorą telewizje a później inni powielają ich informacje. 

Oni oczywiście kłamią. Niestety niby niezależni dziennikarze nie sprawdzają informacji i bez usilnie je powielają. To pokazuje jakie szambo może się otworzyć bo jednym materiale w telewizji publicznej. 

Jacek Sasin postanowił iść za ciosem i też miał swój epizod w głównym wydaniu wiadomości. On oczywiście poszedł jeszcze dalej i nakłania ABW do pracy, która i tam nic nie wykaże. 


TVP bezkarnie obraza ludzi bo wiedza, że procesy sądowe nie są tanie. Jedna osoba nie wyda kilkudziesięciu tysięcy złotych na batalie sądową. Ale jeśli będzie nas więcej to damy radę!
 Samo napisanie takiego pozwu i złożenie go to wydatek conajmniej 20 tys zł. 
Kolejny krok to walka przed pierwszą instancją i to kolejny wydatek 20 tys zł. 
Dochodzą koszty eksperty zrobionych przez najlepszych medioznawców. 
Nie damy im za wygraną!

Szybko okazało się, że postulaty naszego strajku były słuszne i zgodne z interesem Polaków. Przyznał to sam Morawiecki. Jednak w międzyczasie pozwolili sobie wyrządzić nam wiele krzywd na co się nie zgadzamy.