Laki jest wesołym starszym pieskiem, który ostatnio mocno podupadł na zdrowiu.

Laki jest w naszej rodzinie już od 7 lat. Adoptowaliśmy go ze Schroniska w Katowicach po tym, jak wielokrotnie był oddawany tam z powrotem przez swoich właścicieli. 

Do dziś nie możemy się nadziwić, czemu raz po raz oddawano go do schroniska. Laki jest pieskiem idealnym - grzecznym, przyjaznym, chętnym do zabaw i pieszczot. Gdy 3 lata temu adoptowaliśmy kolejnego niechcianego pieska - 11 letniego, lękliwego Czarka - był dla niego ogromnym wsparciem i do dziś pomaga mu w funkcjonowaniu w normalnym domu, a nie, jak wcześniej przebiegało jego życie, w rozwalonej budzie na pustoszejącej wsi.

Przez ostatnie półtora roku Laki boryka się z problemami zdrowotnymi. Wyleczono mu operacyjnie poważną infekcję ucha, przez którą miał sparaliżowane pół mordki. Dowiedzieliśmy się też o jego problemach z tarczycą, co stale monitorujemy i leczymy. 

Wszystkie te problemy wiązały się z ogromnymi kosztami, na które byliśmy w dużej mierze gotowi, jednak ostatnie dni zmusiły nas prosić o pomoc na zrzutce.

Ostatnimi czasy Laki nie chciał chodzić. Zaniepokojeni zawieźliśmy go do weterynarza, gdzie okazało się że potrzebny jest rezonans oraz dalsze badania. Weterynarz podejrzewa ucisk w górnym odcinku kręgosłupa lub szyi, w związku z czym potrzebna będzie operacja.. Lekarze szacują koszt leczenia pieska na około 7 tysięcy złotych. Jest to ogromna kwota, której obecnie, po kilku rundach kosztownych zabiegów w ostatnim czasie nie jesteśmy w stanie wyłożyć.

Prosimy o pomoc w leczeniu Lakiego, by mógł znów stanąć na nogi i być szczęśliwym, pełnym życia pieskiem. Oba nasze pieski są ze sobą bardzo zżyte i nie chcemy nawet myśleć o tym, co stałoby się z Czarkiem, gdyby zabrakło mu jego najlepszego opiekuna i przewodnika.