Nikt nie lubi długich opisów co nie? No chyba, że w książce (czasami) gdy autor chce zbudować klimat, przedstawić bohatera albo pokazać to co go otacza.

Tutaj długi opis wydaje mi się zbędny. Dlaczego?

Ponieważ już wystarczająco napisałem tekstu, który czeka w szufladzie aby ujrzeć w końcu światło słońca.

Próbowałem dostać się do tradycyjnego wydawcy ale... cóż. 99% autorów jest odrzucanych. Uważam jednak, że odrzucenie propozycji wydawniczej nie oznacza, że ta propozycja jest beznadziejna. Oceny zawsze są subiektywne. Gatunków wszystkiego jest cała masa po to, aby każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Mam nadzieję, że w mojej powieści, również czytelnicy znajdą coś dla siebie.

Łamiąc schematy przedstawię się na zakończenie.

Nazywam się Michał Kowalkowski mam 30 lat. Jestem najszczęśliwszym na świecie mężem jednej żony Doroty i ojcem dwóch synków Mieszka i Alberta.

Pracuje na budowie. Mieszam kleje, szpachluje, tynkuje, maluje i umiem trzymać w ręku takie narzędzia jak młotek, wkrętarkę, łopatę czy ołówek XD. Co do ołówka to jeszcze uwielbiam rysować. Jeszcze grać na gitarze, śpiewać, pisać książki (tego to już się domyśliliście) czytać książki i oglądać seriale. Pogram też czasami w kosza jak zbierze się ekipa. Ogólnie sporo tych zainteresowań więc nie nudzę się w czasie wolnym, którego (jak się znowu domyślacie) przy dwójce dzieci nie mam zbyt wiele. Działam jednak i tworzę. Po co?

Bo sprawia mi to przyjemność i mam z tego frajdę. Tyle.

A jeśli komuś się to spodoba to zawsze jest to dodatkowym kopniakiem motywacyjnym.

PS: Wydałem już wcześniej książkę pt. "Chłopak Bez Pamięci". Jest Zaj***sta. Oczywiście w self publishing RIDERO. Tak samo chcę wydać MŚAJ. Fajnie będzie jak pomożecie. :)

Więcej info o mnie i o książce na stornie autorskiej na FB.

Tutaj link - https://www.facebook.com/Michalpisze/

PS2: Na zdjęciach tej zrzutki macie cytaty z książki MŚAJ. :)

PS3: Najważniejsze na samym końcu. O czym jest książka?

Dwójka młodych ludzi ucieka dzień przed maturą z Zakopanego nad Bałtyk.

Głównemu bohaterowi od trzech miesięcy śni się wciąż ten sam sen.

Tyle XD

Chyba zaintrygowałem wystarczająco ? :P

Joł