Pomysł zbiórki jest kontynuacją pracy wolontariackiej jaką podjęliśmy w szkole pod nazwą - Club du Bohner (Klub Szczęścia) która jest integralna częścią parafii Świętego Marka w Kairze. Pierwszym celem jaki sobie postawiliśmy było określenie potrzeb dzieci i dorosłych uczęszczających do tej szkoły. Wszyscy studenci uczący się mają różne stopnie niepełnosprawności i wymagają stałego wsparcia ruchowego. Przeważają osoby z zespołem Downa, ale są tam także osoby z mózgowym porażeniem, niedowładami czy innymi zaburzeniami układu szkieletowo-mięśniowego a także z niepełnosprawnością intelektualną - wszystkich jest łącznie 60.  Rodziny pełniące opiekę nie są w stanie zapewnić drogiej fizjoterapii jaka jest w Kairze, a i jakość takiej terapii nie jest do końca odpowiednia aby dać rezultat. Na szczęście szkoła, a raczej ludzie którzy ją tworzą są wspaniałymi osobami które przy niewielkim wsparciu są w stanie zapewnić dostęp do regularnej terapii ruchowej. 

W czasie tygodniowego pobytu mogliśmy poznać zasoby jakimi dysponuje szkoła oraz możliwości ruchów uczniów. Rodzice oraz opiekunowie szkoły dostali wskazówki jak mogą pomóc dzieciom, odbywały się zajęcia ruchowe grupowe oraz indywidualne na których mogliśmy przeprowadzić diagnostykę funkcjonalną. Dzięki takim działaniom udało się rozpoznać między innymi - skrócenie kończyn dolnych u dziewczynki która poruszała się przez wiele lat przy balkoniku i której dalsze takie poruszanie mogło grozić operacją biodra. We współpracy ze wspólnotą kościoła, nauczycielami jak i rodzicami dobraliśmy wspólnie odpowiednie buty wyrównujące różnice kończyn dolnych - a dziewczyna mogła w końcu samodzielnie się poruszać. A to tylko jeden przykład. Odwiedziliśmy placówkę medyczną ze sprzętem rehabilitacyjnym wspólnie z rodzicami i nauczycielem szkoły i dobraliśmy sprzęt dla kilkoro podopiecznych taki jak: buty ortopedyczne, ortezy na kończyny dolne, pas stabilizujący, ortezy na dłonie czy wkładki korygujące stopy. O takim zaopatrzeniu wcześniej rodzice nawet nie bardzo słyszeli a jak wiemy jest to podstawą do ochrony przed nieodwracalnymi zmianami kostnymi a co za tym idzie polepszeniem funkcjonowania całej rodziny. 

Jesteśmy pod ogromnym wrażeniem zaangażowania ze strony osób zajmujących się szkołą jak i samych opiekunów i dzieci które z radością wykonywały przydzielone im zadania. Dlatego aby nasze starania nie były jednorazowym działaniem postanowiliśmy uruchomić zbiórkę dzięki której wyposażymy jedną z sal w odpowiedni sprzęt rehabilitacyjny tak aby dzieci mogły z niego korzystać. Potrzebujemy tam właściwie wszystkiego od mat rehabilitacyjnych po różnego rodzaju piłki, kształtki i inny sprzęt do terapii na który potrzeba nakładu finansowego. Do tej pory radziliśmy sobie jak mogliśmy używając zamiast mat kocy, czy krzeseł. Klin terapeutyczny zrobiliśmy z kawałka styropianu, a zabawki wykonane samodzielnie przez szkołę z papieru i rurek wykorzystywaliśmy do oceny widzenia funkcjonalnego czy małej motoryki. 

Uważam, że projekt jest wartościowy ponieważ daje szkole możliwość dalszego rozwoju. W kolejnym etapie chcemy tam znów pojechać aby przygotować salę i zrobić cykl szkoleń jak używać tych sprzętów. W porozumieniu z parafią Świętego Marka w Kairze zostaną przydzielone osoby odpowiedzialne za terapię dzieci przez co będzie to projekt stale rozwijający się, a co najważniejsze da możliwość niezależności w działaniu. Szkoła działa prężnie: do tej pory dzięki wsparciu organizacji i zaangażowaniu księży opiekujących się szkołą jak i samych nauczycieli dzieci mają podstawową sale Montessori, boisko, czy kuchnię w której odbywają się warsztaty kulinarne. 

Dzieci w Kairze nie mają takich standardów opieki jak my tu w Europie ( a wiemy jak jeszcze wiele do zrobienia jest u nas na miejscu). Pomyślmy jednak jak wyglądałoby życie dzieci z niepełnosprawnością bez dostępu do fizjoterapii.

Taką mam myśl żeby na gwiazdkę podarować im - salę do fizjoterapii.