13 lutego 2020 roku zostałam potrącona przez motocykl. Moja prawa noga została poważnie uszkodzona, skóra rozerwana do kości, szarpane rany i głębokie rozcięcia od kawałków motocyklu. Zostałam przewieziona do pobliskiego szpitala gdzie rana została zszyta. Z powodu ciężkiego umiejscowienia rany (tuż przed kolanem gdzie skóra jest bardzo gruba) były spore problemy z jej szyciem przez które powstał ogromnych rozmiarów bliznowiec. Niestety blizny nie da się usunąć laserowo, możliwe jest jej wycięcie i ponowne zażycie oraz seria zastrzyków sterydowych. Koszt jednego zabiegu ostrzykiwania to 400zł, mi zalecono 4 takie zabiegi oraz zabieg wycięcia i ponownego zszycia. Blizna sprawia, że nie czuję się dobrze w swoim ciele, wstydzę się jej, zasłaniam ją na wszystkie możliwe sposoby, największy problem jest latem podczas upałów. Jestem w trakcie studiów, pracują dorywczo jednak nie mam wystarczająco środków na zabieg usunięcia blizny, będę niesamowicie wdzięczna za każdą przelaną złotówkę 🙏🏻