Nie zdążyliśmy jeszcze podziękować Wam za zamknięcie zbiórki na spłatę faktur i weterynarzy, a znowu stoimy pod ścianą 😔 Długo walczyliśmy i biliśmy się z myślami, jednak na brak chętnych podarować dom nie jesteśmy w stanie nic poradzić. Pod opieką mamy 300 psów, kilkadziesiąt z nich czeka LATAMI 😔💔

W ostatnim roku wbrew pozorom adopcji nie było dużo w porównaniu do ilości psów jaka trafiła pod naszą opiekę. Sami możecie zauważyć, że wszędzie do schronisk trafiają psy w coraz gorszym stanie zdrowotnym. Tyczy się to także tych, które my ratujemy. Nie chcemy Was przytłaczać widokami, które nam mrożą krew w żyłach 😔💔 Te zaniedbane psy, które mogliście zobaczyć na naszej stronie, to tylko kilka przypadków, a miesięcznie trafia do nas znacznie więcej psów ... Każdy wymaga podstawowego leczenia, a często także specjalistycznego. Dochodzi opieka nad dotychczasowymi podopiecznymi i koło się zamyka. Kolosalne faktury za weterynarzy, karmę i podstawową opiekę nas przytłaczają. Kojce też nie są z gumy i w końcu będziemy musieli powiedzieć STOP 😢

Szukaliśmy rozwiązań, jednak nie przyniosły one żadnego efektu.. Będziemy próbować dalej, jednak jeżeli nie przyniosą one rezultatu, będziemy musieli podjąć najtrudniejszą dla Nas decyzję 💔

W tym miejscu pragniemy prosić Was o udostępnianie naszych podopiecznych 🙏 Domy dla psów będących pod naszą opieką to najpilniejsze czego potrzebujemy 😭

Gdyby ktoś zechciał wesprzeć nas dodatkowo cegiełką, będziemy wdzięczni.