A po nocy przychodzi dzień - pomóżmy Darii rozwiązać problemy
A po nocy przychodzi dzień - pomóżmy Darii rozwiązać problemy
Nasi użytkownicy założyli 1 233 698 zrzutek i zebrali 1 371 280 079 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności3
-
Moi drodzy! Nie zwalniacie tempa. W takich chwilach człowiek odzyskuje wiarę w ludzka dobroć. Podnosimy poprzeczkę jeszcze wyżej 🤗
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Podobno los daje nam tyle ile możemy unieść.
Czasami jednak ogrom nieszczęść jaki spotyka jednego człowieka to zbyt dużo.
Dlatego właśnie w takich momentach - my, ludzie - jesteśmy sobie nawzajem potrzebni.
Dziś zwracam się więc do Was z prośbą o pomoc w pokonaniu problemów finansowych Darii. To w zasadzie jedyne - oprócz wsparcia duchowego - co obecnie możemy dla niej zrobić. Coś, co pozwoli choć trochę jej odetchnąć.
Daria jest młodą kobietą chorą na SMA - rdzeniowy zanik mięśni. Nie skarży się, szuka szczęścia i niesie przez życie uśmiech. W kwietniu 2019 roku wyszła za Mąż. Krystian - również niepełnosprawny, chorujący na DMD (dystrofia mięśniowa Duchennea) - dał jej to co w życiu najważniejsze - miłość. Z wzajemnością.
Mimo wszystkich przeciwności losu zakochani ludzie pobrali się i wspólnie zamieszkali. Radzili sobie doskonale. Pracowali, wynajmowali mieszkanie i opiekunów do pomocy w codziennym życiu.
Potem przyszedł nieszczęsny 2020 i wszystko złamał. W październiku małżonkowie stracili pracę. Zostali bez większości środków do życia, z długami. To jednak nie koniec tragedii, która zdarzyła się w tej rodzinie.
Kilka dni temu Krystian zmarł, zostawiając pogrążoną w rozpaczy żonę...
Daria została bez ukochanego Męża i pracy. Zostały jednak zobowiązania finansowe, których obecnie nie jest w stanie spłacić ze swoich dochodów z renty. To między innymi czynsz za grudzień - 2000 zł. Mieszkanie jeszcze przez pewien czas pozostanie na jej głowie choć najlepiej byłoby gdyby Daria znalazła pracę i mogła pozostać blisko Męża. Na razie na pewno musi tam zostać - aby 4 grudnia pożegnać Męża i załatwić wszelkie formalności.
Jeśli długoterminowy plan nie powiedzie się Daria zapewne wróci do swojej mamy, tatę straciła wiele lat temu.
Ja, jako równie kochająca żona nie wyobrażam sobie jak musi boleć strata najważniejszej osoby w życiu, tej, która daje siłę do życia. Nie wyobrażam sobie także walki z zadłużeniem w tak tragicznej sytuacji. Dlatego postanowiłam stworzyć te zbiórkę, żeby ułatwić Darii dalszą drogę - chociaż w tym przyziemnym wymiarze jakim są finanse. Was natomiast proszę o pomoc. Każde 10 zł jest na wagę złota.
Proszę - pomóżmy wspólnie rozwiązać choć część tych problemów ❤️ dobro wraca ❤️
Anna Kowalik
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Jeszcze będzie normalnie, jeszcze będzie przepięknie! Duśka trzymaj się!
Serce pęka ile nieszczęść może spotkać jednego człowieka :( Mam nadzieje, ze uda się uzbierać kwotę, która pomoże uniknąć zmartwień chociaż na tym polu finansowym :(
Trzymaj się, los się musi odwrócić.
Wiem, że potrzeba czasu, ale dasz sobie radę, wierzę w Ciebie. Tulę i myślę. Dużo siły kochana.
Tak bardzo trzymam za Ciebie kciuki! Trzymaj się, wysyłam tysiące ciepłych myśli