Trzy niedożywione i zaniedbane suki: Mela, Dora i Maja to kolejne ofiary biznesu pseudohodowlanego. Przebywały w kojcach, nigdy nie były na spacerze, nigdy się nie bawiły, nigdy nie odpoczywały. Sponiewierane psychicznie i fizycznie, rodziły miot za miotem. 

Po kilku latach eksploatacji, w ocenie pseudohodowli, po prostu „zużyły” się.

Trafiły teraz do nas, tj. do Stowarzyszenia Shiby w potrzebie. Chcemy pilnie przeprowadzić niezbędną diagnostykę i wdrożyć leczenie, tak by w bliskiej perspektywie przeprowadzić kastrację i otworzyć suczkom drzwi do adopcyjnych domów.

Zbiórka powstała w celu zebrania środków na zabieg kastracji u tych suk.

Obecnie nie dysponujemy takimi środkami, zaś kastracje są niezbędne z pilnych przyczyn zdrowotnych.

Koszt trzech zabiegów i późniejszych wizyt kontrolnych to ok. 4 000,00 zł.

Na ten moment ponosimy wysokie koszty utrzymania suczek w domach tymczasowych: koszty wyżywienia, podstawowej opieki weterynaryjnej oraz zabezpieczenia przeciw kleszczom - to wydatki, które pochłaniają wszystkie nasze środki.

Mamy nadzieję, że z Waszą pomocą uda nam się zabezpieczyć Melę, Dorę i Maję, tak by nigdy więcej nie musiały już rodzić szczeniąt. Te trzy suczki naprawdę zasługują na coś więcej, niż permanentna laktacja, głód, zimno i wieloletnia samotność w kojcu.